Trwa ładowanie...
Przejdź na

Strajk nauczycieli. Wojciech Cejrowski: "ZNP to KUŹNIA KOMUNISTYCZNYCH TREPÓW! Trzeba 300 tys. ludzi usunąć, zostawić 10 procent"

0
Podziel się:

Kontrowersyjny podróżnik postanowił zabrać głos w sprawie strajku nauczycieli i jak zawsze nie przebierał w słowach... Przesadził?

Strajk nauczycieli. Wojciech Cejrowski: "ZNP to KUŹNIA KOMUNISTYCZNYCH TREPÓW! Trzeba 300 tys. ludzi usunąć, zostawić 10 procent"

Wokół strajku nauczycieli wywiązała się w ostatnich dniach ogromna publiczna debata, w której bitwa na argumenty wciąż przeplata się z negatywnymi opiniami na temat ich postulatów, a nawet samych strajkujących. W sprawę zdążyło się zaangażować także wiele osób publicznych, które w większości wspierają nauczycieli w walce o godne zarobki. Do zwolenników strajku nie należy jednak najwyraźniej kontrowersyjny podróżnik Wojciech Cejrowski, który ostatnio znany jest dużo bardziej z takich akcji jak palenie flagi Unii Europejskiej czy grożenie pobiciem Donaldowi Tuskowi niż ze swoich osiągnięć zawodowych.

Wojciech Cejrowski przyjął zaproszenie do audycji Studio Dziki Zachód w Radiu Wnet, gdzie w rozmowie z Krzysztofem Skowrońskim postanowił uraczyć słuchaczy swoją opinią na temat strajku nauczycieli. Jak nietrudno się domyślić, podróżnik szybko przeszedł do ataku i jak zawsze nie przebierał w słowach, twierdząc między innymi, że najlepszym rozwiązaniem w sprawie protestu nauczycieli jest... rozwiązanie Związku Nauczycielstwa Polskiego. Jego zdaniem jest to organizacja komunistyczna, która stara się jedynie utrzymać swoją pozycję sprzed lat.

Wystarczyłoby zmienić przepisy, co może zrobić minister, dotyczące uprawnień nauczycielskich i wtedy część nauczycieli wylatuje z bomby, bo nie spełnia warunków. I powinni być to tacy, którzy są w ZNP. To jest komunistyczna organizacja. Kuźnia komunistycznych trepów. A ci co są w "Solidarności" nie wylatują z pracy. Mamy oczyszczony teren, osłabione ZNP, komunistyczny związek, który w ogóle nie powinien istnieć - powiedział Cejrowski w wywiadzie.

To jednak nie wszystko, bowiem zdaniem Cejrowskiego w kwestii rozwiązania strajku potrzebna jest też zmiana przepisów: Teraz wystarczyłoby zmienić przepisy tak, żeby akurat elektorat ZNP zaczął wylatywać z pracy. Powiedzieć: chłopcy, już nie pracujecie. Patrzcie, co wasz związek ZNP zrobił, że akurat wylatują ci, bo bez uprawnień. A Solidarność ma lepsze standardy u siebie i nie wylatują z pracy.

Na komentarz prowadzącego audycję, że do Związku Nauczycielstwa Polskiego należy łącznie 300 tysięcy nauczycieli, Cejrowski rzucił jedynie, że trzeba ich... usunąć. Jego zdaniem wystarczy zostawić tylko 10 procent z nich.

_**Trzeba 300 tys. ludzi usunąć, zostawić 10 procent**_ - skwitował krótko.

Wypowiedź Cejrowskiego o ZNP już podchwyciły wszystkie media, które wykorzystują ją do dalszej walki na argumenty i prób udowodnienia, że za strajkiem stoi polityka, a nie rzeczywiste postulaty o poprawienie warunków pracy nauczycieli. Jak widać żaden publiczny spór nie może się obyć bez jego opinii, jednak zdaniem wielu, tym razem podróżnik zdecydowanie przesadził. Jaka jest Wasza opinia?

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)