W ostatnim odcinku Tańca z gwiazdami nie brakowało wzruszeń. Smutna historia Joanny Mazur chwyciła za serce nie tylko jurorów i uczestników show, ale i całą Polskę. Fani niewidomej sportsmenki po zobaczeniu fatalnych warunków, w jakich żyje mistrzyni,zorganizowali zbiórkę pieniędzy, mającą na celu poprawienie jej warunków bytu.
Jako pierwsza wystąpiła para numer osiem. Przed zaprezentowaniem umiejętności zdobytych w poprzednim tygodniu, Jakub Kucner opowiedział o swoich podróżach do Afryki, gdzie adoptował na odległość dwójkę dzieci, czym skradł serce swojej tanecznej partnerki. Na parkiecie razem z Lenką Klimentovą zatańczyli hiszpańskie paso doble. Niestety, nie udało im się zdobyć maksymalnej ilości punktów, a jurorzy, choć docenili włożony trud, nagrodzili występ fotomodela 22 punktami.
Tuż po nich zobaczyliśmy Mariusza Węgłowskiego i jego partnerkę Kasię. Zatańczyli quickstepa do hitu ubiegłego roku, zatytułowanego Despacito. Aktor w wideo zwiastującym taniec pochwalił się nie tylko umiejętnościami tanecznymi, ale i wokalnymi. Zaśpiewał na melodię portorykańskiego hitu własną wersję tekstu, zapowiadając tym samym piątkowy występ na żywo. Jego starania się jednak nie opłaciły. Jurorzy nagrodzili go zaledwie 19 punktami. Iwona Pavlović wyśmiała nie tylko "haczykowate stopy" Mariusza, ale i jego postawę podczas odsłuchiwania werdyktu:
My tak jedziemy po nim, a on dalej się uśmiecha: dziękuję bardzo - mówiła Czarna Mamba.
Jako trzecia para wystąpiła Agnieszka Radwańska i Stefano Terrazzino. Tenisistka opowiedziała o trudnościach w nawiązywaniu relacji, z którymi się zmaga i wieloletnich przyjaźniach z rywalkami z kortu. Wyznania o bliskości i stawianiu granic zainspirowały ich do zatańczenia ognistego tanga. Niestety, ich występ również nie zachwycił jurorów, którzy mieli wiele zastrzeżeń odnośnie techniki. Aga i Stefano od jurorów dostali 22 punkty.
Gimper i Natalia Głębocka w poprzednim odcinku wypadli słabo i cudem uniknęli odpadnięcia z programu. W siódmym odcinku zamierzali udowodnić, że jednak potrafią wykonać przygotowaną choreografię na wysokim poziomie. Na parkiecie w akompaniamencie zespołu Pectus zaprezentowali walca wiedeńskiego. Niestety, nie udało im się zatrzeć kiepskiego wrażenia sprzed tygodnia i znów zostali dość ostro skrytykowani przez jury, które nagrodziło ich 20 punktami.
Tamara Gonzalez Perea i Rafał Maserak zatańczyli jive'a, którego Pavlović określiła jako taniec "z najwyższej półki", dzięki opanowaniu bardzo trudnych kroków. Blogerka zachwyciła także Andrzeja Grabowskiego, który stwierdził, że "każdy taniec, jest jej tańcem, a nie Rafała". Ola Jordan, choć przyznała, że nie był to najlepszy taniec Macademian Girl, nagrodziła ich wysoko: 7 punktami. Para zeszła z parkietu łącznie z 23 punktami.
Joanna Mazur i Jan Kliment odnieśli się do historii z poprzedniego odcinka. Tancerz przyznał szczerze, że właśnie za to kocha Polskę, że potrafi pomagać, kiedy pomoc jest potrzebna. Podtrzymał również na duchu Asię, tłumacząc jej, że przyjmowanie pomocy nie oznacza, że jest słaba. Na parkiecie para zaprezentowała się równie dobrze, co w minionym tygodniu. Ich taniec został nagrodzony 24 punktami, jednak nie występ biegaczki skradł całe show. Na scenę, tuż po ogłoszeniu werdyktu jury, wszedł niespodziewany gość:
Pani Joanno przede wszystkim piękne kwiaty dla Pani w podziękowaniu dla Pani, za to kim Pani jest dla nas. O Pani historii dowiedziałem się od mojej córki. Przyszła zapłakana i mówi: obejrzyj program w Internecie. Obejrzałem i wzruszyłem się jeszcze bardziej niż Andrzej Grabowski. Wie Pani, ja mam to szczęście, że jako przedsiębiorca buduje osiedle, że jestem zaszczycony tym, że mogę wręczyć Pani symboliczny klucz do mieszkania, które Pani od nas otrzymuje - mówił na antenie Zbigniew Jakubas.
Agnieszka Radwańska i Tamara Gonalez Perea zmierzyły się w tanecznym pojedynku. Dziewczyny w towarzystwie partnerów zatańczyły sambę, w której minimalnie lepsza okazała się tenisistka i to ona zgarnęła trzy dodatkowe punkty do ogólnej klasyfikacji.
Druga para, która zmierzyła się ze sobą na parkiecie to Mariusz Węgłowski i Joanna Mazur. Oboje zaprezentowali cha-chę. W tym pojedynku o trzy punkty zwyciężyła Asia.
Jako ostatni wystąpili Jakub Kucner i Gimper. Na parkiecie panowie starali się pokazać z jak najlepszej strony w radosnym jivie. W tej konkurencji lepszy okazał się Jakub Kucner i to on dopisał trzy punkty do końcowego wyniku.
Decyzją telewidzów z programem pożegnała się Agnieszka Radwańska.
Będziecie tęsknić?
