Kariera Katie Holmes zapowiadała się swego czasu niezwykle obiecująco. Niestety, cieniem na jej sukcesie położył się związek z Tomem Cruisem, już wtedy uważanym powszechnie za toksycznego członka sekty scjentologicznej. Gwiazdor zabronił nawet swojej małżonce występu w sequelach do filmu Batman Początek, w którym Holmes grała jedną z głównych ról.
Aktorka wyswobodziła się z kleszczy religijnego ugrupowania w 2012 roku. Ceną za jej wolność była relacja jej córeczki, Suri, ze swoim tatą. 12-latka nie należy już do kościoła scjentologów, przez co gwiazdor ma odgórny zakaz widywania się z nią. Póki co pozostawanie w ryzach chorej wiary idzie mu całkiem nieźle, ponieważ Suri nie widziała swojego taty od ponad pięciu lat.
Przypomnijmy: Tom Cruise nie widział córki od... 1346 dni! "Nie uwzględnia odwiedzin Suri w kalendarzu"
Wygląda jednak na to, że nie tylko Katie i Suri poważnie przeżyły rozstanie z ówczesną głową rodziny. Jak donosi Hollywood Life, Tom oswoił się ponoć z wizją pozostania singlem do końca swoich dni.
Od czasu bardzo publicznego rozstania z Katie, Tom boi się żyć "na całego" i zakochać się. Czasem myśli nawet, że już nigdy się nie ożeni. Tom czasem randkuje z kobietami, ale nigdy w miejscach publicznych. Jest bardzo prywatną osobą i nie spotyka się z nikim konkretnym. Woli spotykać się z kobietami, które podzielają jego spirytualistyczne zainteresowania, co mocno zawęża mu pole do wyboru - zdradza informator tabloidu.
Jakby nie było, Tom nadal może liczyć na towarzystwo swoich dzieci (przynajmniej tych, które pozostały wierne kościołowi scjentologicznemu). Dwójka adoptowanych pociech ze związku z Nicole Kidman nie musi bowiem dzielić czasu między skłóconych rodziców. Nicole nie dostała nawet zaproszenia na ślub swojego własnego syna, ale co począć, skoro tak nakazali religijni przywódcy.
Osoba z otoczenia gwiazdy nie pozostawia też żadnych wątpliwości co do tego, co jest najważniejsze w życiu Cruise'a.
Tom cieszy się, kiedy może poczuć miłość, ale jest równie szczęśliwy samemu. Zaakceptował to po trzech upadłych małżeństwach. Bardzo ceni sobie prywatność. Religia jest na pierwszym miejscu, przed związkami czy czymkolwiek innym.
Myślicie, że spotka jeszcze na swojej życiowej drodze kobietę na tyle zdesperowaną, aby przystała na jego warunki?
