Z zapartym tchem śledziliśmy losy związku najstarszej z sióstr Kardashianek, 39-cioletniej Kourtney ze Scottem Disickiem, z którym ma trójkę dzieci. Rozstawali się ze sobą i schodzili ponownie. Pojawiła się nadzieja, że ta telenowela dobiegła końca, kiedy celebrytka związała się z 14 lat młodszym pochodzącym z Algierii modelem i bokserem, Younesem Bendjimą. Jak szybko zdążyliśmy się przekonać, był to jedynie początek nowego sezonu tasiemca.
Para rozstała się w 2018 roku po 18-stu miesiącach związku. Powodem miała być zdrada mężczyzny. Sytuacja była na tyle poważna, że przestali się nawet obserwować na Instagramie. Kourtney nie podobało się także, że Younes pisze komentarze pod jej zdjęciami, będąc pod wpływem emocji.
To jednak nie jedyne pikantne szczegóły romansu najstarszej Kardashianki. Po rozstaniu Younes został przyłapany z dziewczyną, która kiedyś spotykała się z Tygą, czyli byłym chłopakiem Kylie Jenner - przyrodniej siostry Kourtney. Wszystko wskazuje jednak na to, że niezależnie od wcześniejszych niesnasek topór wojenny został zakopany. W piątek 25-cioletni model skomentował zdjęcie byłej partnerki nazywając ją pieszczotliwym przezwiskiem.
Dobrze wyglądasz Myszko Minnie.
Kortney nie pozostała mu dłużna.
Merci Mickey - odpisała.
Nie był to pierwszy miły gest Younesa w stronę Kardashianki. W Sylwestra 2018 roku wzięło go na nostalgiczne wspomnienia. Na swoim instastory podzielił się zdjęciami byłej partnerki i opisem:
Jesteś wspaniałą kobietą i matką i mam nadzieję, że ty i twoje dzieci będą szczęśliwe.
19 lutego tego roku zostali przyłapani na wspólnym drinku. Jak donosi portal HollywoodLife, szarmancki Younes zapłacił za Kourtney, a ona pocałowała go w policzek.
Myślicie, że znów są ze sobą?
