Trwa ładowanie...
Przejdź na

Aleksandra Popławska chwali się spacerem z... wilkiem na smyczy. "Grał w "Grze o tron""

0
Podziel się:

Część internautówi zachwycała się wyjątkowym gościem z Węgier. Nie zabrakło jednak krytycznych głosów pod adresem aktorki.

Aleksandra Popławska chwali się spacerem z... wilkiem na smyczy. "Grał w "Grze o tron""

Drugi sezon Watahy widzowie HBO prawdopodobnie będą mogli oglądać jeszcze w 2019 roku. Na małym ekranie ponownie zobaczymy znane z poprzedniej odsłony serialu postacie. Wśród nich będzie też prokurator Dobosz, grana przez Aleksandrę Popławską. Aktorka udziela się na Instagramie, dzieląc się z fanami zdjęciami z planu, zlokalizowanego w malowniczych Bieszczadach. Swoim ostatnim postem aktorka chyba posunęła się jednak o krok za daleko, narażając się na gniew internautów.

Na profilu aktorki pojawił się filmik, na którym wyprowadza na smyczy... wilka.

Poranny spacer z prawdziwym WILKIEM, który przyjechał do nas z Węgier – czytamy w opisie klipu.

Popławska zdawała sprawę, że spacer z udomowionym wilkiem może rozjuszyć obrońców praw zwierząt, więc dodała:

Osobiście wolę oglądać te zwierzęta na wolności, ale ten wilk urodził się w niewoli i jest zawodowym aktorem. Nie jest łatwo utrzymać go na smyczy, silny jest...

Wśród osób, którym nie spodobało się takie podejście do dzikich zwierząt znalazł się dziennikarz Jakub Wątły.

Puść go - napisał.

Aktorka bardzo szybko odpowiedziała:

A to by mi produkcja dała... On jest największą gwiazdą na planie, grał w Grze o tron.

Nie wszyscy uwierzyli w zapewnienia Popławskiej.

Ktoś w produkcji bajki sprzedaje – czytamy w kolejnym komentarzu.

Nie zabrakło również osób, które nie mają nic przeciwko wychodzeniu z wilkiem na spacer.

Pasuje do pani!

Zazdroszczę pani tego spotkania. Wilki bardzo mnie fascynują... Są piękne i niezależne od człowieka jak na razie...

A wy co myślicie o zachowaniu aktorki?

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)