Trwa ładowanie...
Przejdź na

"Big Brother": karne nominacje i nieetyczne wyzwanie Wielkiego Brata zbulwersowały uczestników i widzów

0
Podziel się:

"Masakra, co zrobiliście Igorowi! Przesada i tyle" - pisali widzowie.

"Big Brother": karne nominacje i nieetyczne wyzwanie Wielkiego Brata zbulwersowały uczestników i widzów

Podczas wtorkowej emisji "Big Brothera" doszło do niespodziewanego karnego nominowania trzech uczestników. Mieszkańcy domu nie ukrywają wściekłości oraz oskarżają Wielkiego Brata o nieetyczne zachowanie. Załamany Igor dał upust swojemu zdenerwowaniu i nie zważając na kamery, nie szczędził gorzkich słów skierowanych do producentów programu.

Wszystko zaczęło się kilka dni wcześniej, gdy uczestniczy otrzymali od Wielkiego Brata wyzwanie. Na ustalony znak mięli zastygać w miejscu, czyli uczestniczyć w tzw. freeze challenge. Chociaż początkowo wyzwanie wydawało się dobrą zabawą, we wtorek w trakcie wykonywania zadania doszło do dramatycznych wydarzeń.

Do domu został wpuszczony uroczy buldog francuski Floyd – pupil Igora. Na widok swojego psa razem z Olehem i Angeliką ruszyli w kierunku Floyda. Dokładnie wtedy rozległ się gong, przez co Igor i reszta musieli pozostać w bezruchu.

Nim wyzwanie się zakończyło, osoba odpowiedzialna za produkcję "Big Brothera" z powrotem zabrała psa. Koniec zadania okazał się tym samym wyjątkowo przykry dla Igora – nie mógł powstrzymać wściekłości i zaczął w wulgarny sposób wygrażać producentom. Uczestnik wprost określił zachowanie Wielkiego Brata jako nieetyczne. Jego zdaniem wykorzystanie Floyda miało ona celu podkręcenie emocji. Igor dodał również, że pies to dla niego najlepszy przyjaciel, z którym mieszka i wszędzie z nim podróżuje.

Kiedy prawda dotycząca Floyda wyszła na jaw, pozostali uczestnicy programu również nie kryli oburzenia. Mieszkańcy stwierdzili, że ta sytuacja wywołała stres u zwierzęcia, co dodatkowo pogorszyło emocje w "Big Brotherze".

Nagłe pojawienie się psa oraz jego równie błyskawiczne zniknięcie to nie jedyne negatywne wydarzenie. We wtorek Wielki Brat ogłosił, że karnie nominowani zostali Iza Mączka, Magda Wójcik oraz Oleh Riaszeńczew. Ich nominacja nie była jednak związana ze złamaniem regulaminu czy źle wykonanym zadaniem. Zadecydowali o tym uczestnicy, którzy w trakcie freeze challenge bawili się z psem - musieli za karę nominować innych.

Wydarzenia z wtorku odbiły się szerokim echem w mediach społecznościowych. Widzowie "Big Brothera" wyrazili swoje oburzenie pojawieniem się psa Igora, jak i karnymi nominacjami aż trzech osób. Niektórzy z internautów doszli do wniosku, że takie działanie ma na celu podtrzymanie zainteresowania widzów.

Kasy wam brakuje z smsów, że musicie takie akcje robić? Boicie się, że ulubieniec TVN-u odpadnie i się muszą głosy rozłożyć na innych?

Masakra, co zrobiliście Igorowi! Przesada i tyle.

Typowa psychologiczna zagrywka, trochę przesadziliście! Jak już tego pieska sprowadziliście taki kawał drogi, to chociaż dajecie go tam na tydzień.

Przesadzili z psem Igora… Żałosne.

Kpicie sobie chyba z widzów z tymi automatycznymi nominacjami, mam nadzieję, że to tylko żarty.

To tylko niektóre z komentarzy niezadowolonych widzów. Co myślicie o wtorkowych wydarzeniach w "Big Brotherze"?

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)