Trwa ładowanie...
Przejdź na

Magdalena Adamowicz odpowiada na krytykę Krystyny Pawłowicz na Twitterze: "Szanuję ludzi, PANIĄ TEŻ"

0
Podziel się:

Żona zmarłego prezydenta Gdańska wykazała się ogromnym spokojem i zaprosiła posłankę PiS na kawę. Myślicie, że Pawłowicz przyjmie zaproszenie?

Magdalena Adamowicz odpowiada na krytykę Krystyny Pawłowicz na Twitterze: "Szanuję ludzi, PANIĄ TEŻ"

Krystyna Pawłowicz to zdecydowanie jedna z najbardziej barwnych posłanek obecnej kadencji Sejmu, która na dodatek nigdy nie przepuszcza okazji, aby podzielić się ze światem swoimi kontrowersyjnymi przemyśleniami. Jeszcze niedawno zapowiadała, że planuje wycofać się z polityki, jednak chyba zrezygnowała już z tego pomysłu i ponownie skupiła się na tym, co lubi najbardziej, czyli na wdawaniu się w polityczne dyskusje na Twitterze. Posłanka Prawa i Sprawiedliwości wyraźnie polubiła ten sposób komunikacji ze światem, co, jak tłumaczy osoba z jej otoczenia, wynika z dużo większej swobody wypowiedzi i jej zamiłowania do internetowej popularności.

Tylko w tym roku Krystyna Pawłowicz zdążyła już skrytykować kilkanaście osób, w tym chociażby Jerzego Owsiaka, którego oskarżyła o wzbudzanie negatywnych emocji i zaapelowała, aby zrezygnował z organizowania Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, czy nawet Brigitte Macron, w której posłance PiS nie podoba się jej wiek - porównała ją do "eksponatu w muzeum". Co prawda żona Emmanuela Macrona prawdopodobnie nawet nie wie o jej istnieniu, ale dla Pawłowicz oznaczało to w końcu kolejne pięć minut w mediach. Często i chętnie powtarzała też, że chce leczyć gejów, a niektórym z nich zarzuciła, że nie potrafią... wbić gwoździa.

Te i inne wypowiedzi zapewniły posłance PiS popularność w mediach - zarówno w tych prawicowych, których jest gwiazdą, jak i tych lewicowych, dla których stała się twarzą "dobrej zmiany". Tym razem za cel kolejnych krytycznych uwag obrała sobie Magdalenę Adamowicz, żonę zmarłego prezydenta Gdańska, Pawła Adamowicza. W najnowszym wpisie, z racji startu Adamowicz w wyborach do Parlamentu Europejskiego, Krystyna Pawłowicz postanowiła zapytać o jej kompetencje i oskarżyć ją o brak szacunku do władzy oraz o oikofobię.

Pani ADAMOWICZ,a JAKIE ma pani kompetencje,poza byciem „żoną zamordowanego prezydenta miasta”,nie zachowującą zresztą podst.szacunku dla demokratycznie wybranego prezydenta RP - by kandydować i zasiadać w im RP w UE parlamencie? Jakie wykształcenie,wiedza,poza samą oikofobią? - napisała Krystyna Pawłowicz na Twitterze (zachowujemy oryginalną pisownię).

Magdalena Adamowicz postanowiła jednak spokojnie odpisać na jej pytanie, wyjaśniając taktownie, że "żoną zamordowanego prezydenta uczynił ją tragiczny los". Jednocześnie wymieniła swoje osiągnięcia oraz tytuły naukowe, między innymi tytuł doktora prawa i biegłą znajomość dwóch języków obcych. Oznajmiła także, że szanuje wszystkich ludzi, z posłanką PiS włącznie. Ta w odpowiedzi stwierdziła, że Magdalena Adamowicz... "gra na litości".

Jest pani kompetentna by reprezentować zewnętrzne obce nam interesy,a nie Polskę. Proszę nie grać na litości bo jej pani w wielu Polakach nie wzbudzi - grzmiała posłanka PiS.

Kandydatka Koalicji Europejskiej nie dawała jednak za wygraną i postanowiła zaprosić Krystynę Pawłowicz na kawę, gdzie miałyby okazję się lepiej poznać. Uznała też, że mogłyby razem pracować nad przeciwdziałaniem mowie nienawiści.

_**Pani @KrystPawlowicz**_ _**poznajmy się najpierw. Może zamiast oceniać się w mediach, napije się Pani ze mną kawy i pomoże mi budować międzynarodową koalicję przeciwko mowie nienawiści. Razem, nie przeciwko sobie.**_ - odpisała jej Adamowicz, ku uciesze jej zwolenników.

Reakcja wdowy po Pawle Adamowiczu szybko stała się hitem internetu, a jej obserwujący, którzy podziwiają jej stoicki spokój i opanowanie w takiej sytuacji, ruszyli z gratulacjami. Wielu z nich uważa też, że Magdalena Adamowicz skutecznie pokazała wyższość nad posłanką PiS. Myślicie, że Krystyna Pawłowicz przyjęłaby jej zaproszenie na kawę?

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)