Trwa ładowanie...
Przejdź na

"Big Brother": Justyna nie dostała życzeń od chłopaka. Fani atakują go na Instagramie. "Czekała na film od ciebie"

0
Podziel się:

"Manipulacja widzem, manipulacja uczuciami Justyny" - piszą internauci, którzy uważają, że to kolejny pomysł twórców programu...

"Big Brother": Justyna nie dostała życzeń od chłopaka. Fani atakują go na Instagramie. "Czekała na film od ciebie"

Minął już miesiąc odkąd grupa żądnych sławy ludzi zamknęła się w domu Wielkiego Brata. Na razie próżno szukać potencjalnych celebrytów zarówno wśród tych, którzy wyszli z domu, jak i tych, którzy w nim zostali. Bohaterowie programu uznawani są przez widzów za bezbarwnych i najwidoczniej nie dostarczają spodziewanej dozy rozrywki.

Niedzielny live programu, który różnił się od dotychczasowych brakiem nominacji i eliminacji, przyniósł niespodziewany zwrot wydarzeń: podczas gdy uczestnicy show mogli oglądać życzenia od bliskich w pokoju zwierzeń, Justyna Żak, która najbardziej liczyła na wideo od chłopaka, otrzymała jedynie pozdrowienia od koleżanki i części rodziny. Paweł, który do tej pory aktywnie wspierał dziewczynę, nie tylko nie nagrał życzeń, ale też od dawna nie udzielał się na Instagramie.

Zaniepokojeni fani zalewają go wiadomościami na profilu. Niektórzy sugerują, że Pawła mogło zaboleć ostatnie spotkanie z prowadzącymi nocne wydanie programu, podczas którego pokazano mu film, na którym Justyna w samej bieliźnie tańczy na stole z Olehem. Małgorzata Ohme i Filip Chajzer sugerowali wtedy, że dziewczyna z jakiegoś powodu mało mówi o nim w programie.

Boi się pokazać swoją słabość, tęsknotę za zwierzętami i za mną - twierdził wtedy Paweł, wyraźnie zmieszany.

Justyna niestety upokorzyła go swoimi opowieściami w BB już tyle razy, że trochę się nie dziwię, że tak to się kończy - komentują internauci.

"To chyba jasne, że Justyna czekała najbardziej na twój film. Dziwię się, że tak się zachowujesz", "Przykre, że nie dałeś Justynie wsparcia i życzeń żadnych" - czytamy.

Manipulacja widzem, manipulacja uczuciami Justyny - piszą ci, którzy uważają, że to kolejny pomysł na podbicie oglądalności.

We fragmentach transmisji na żywo można było zobaczyć rozczarowanie Justyny, która wychodząc z pokoju zwierzeń miała łzy w oczach.

Czeka nas dramatyczny zwrot wydarzeń?

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)