Trwa ładowanie...
Przejdź na

Rafał Jonkisz o rozstaniu z Marceliną Zawadzką: "Nie chcemy, żeby nasza znajomość się zakończyła, jest zbyt wartościowa"

0
Podziel się:

"Najpiękniejsza para w Polsce" rozstała się na początku kwietnia. Po wypowiedziach Marceliny przyszedł czas na komentarz Rafała.

Rafał Jonkisz o rozstaniu z Marceliną Zawadzką: "Nie chcemy, żeby nasza znajomość się zakończyła, jest zbyt wartościowa"

Marcelina Zawadzka i Rafał Jonkisz jeszcze do niedawna tworzyli podobno całkiem zgraną parę, o której chętnie rozpisywały się wszystkie portale w Polsce. W styczniu tego roku modelka i były Mister Polski hucznie świętowali jej 30. urodziny w Zakopanem, a kilka tygodni później pojawili się razem na urodzinach Wiktorii Gąsiewskiej, gdzie także nie szczędzili sobie uczuć. Niestety parę dni po tym zdarzeniu pojawiły się pogłoski o ich rozstaniu, co wkrótce potwierdzili sami zainteresowani.

Trzeba przyznać, że zarówno Marcelina Zawadzka, jak i Rafał Jonkisz, mimo niezaprzeczalnej urody, zwyczajnie nie mają szczęścia w miłości. Jeszcze jakiś czas temu modelka widywała się z Mikołajem Roznerskim, a niedługo potem zdawała się znaleźć szczęście w ramionach brazylijskiego modela Leonardo Marquesa, jednak oba związki wkrótce przeszły do przeszłości. Były Mister Polski z kolei nie ma dużego doświadczenia w medialnych związkach, jednak wiele razy podkreślał, że chciałby jak najszybciej znaleźć drugą połówkę. Może właśnie dlatego wydawało się, że ich relacja ma szansę przetrwać, co niestety zweryfikowała rzeczywistość.

W pierwszej połowie kwietnia Marcelina Zawadzka po raz pierwszy wypowiedziała się na temat jej relacji z Rafałem Jonkiszem i potwierdziła krążące w mediach pogłoski. Jednocześnie niechętnie komentowała szczegóły ich relacji, mówiąc jedynie, że _**"nigdy nie wiemy, co nas spotka w życiu"**_. Niedługo potem w rozmowie z jednym z portali przyznała, że wiele osób nie jest świadomych prawdziwego obrazu ich związku, a ona sama stara się nie komentować tej sprawy, aby nie stawiać siebie ani Rafała "w niefajnej sytuacji".

Tak, to prawda. Ja nie mówię o swoim życiu prywatnym, bo czasem mnie to przerasta. Zaczyna się związek, człowiek z kimś się spotyka i myśli idealistycznie o danej relacji. Jednak nigdy nie wiemy, co nas spotka w życiu. (...) Stało się. Dużo osób nie wie, jaka była prawda. Staram się o tym nie mówić, aby nie stawiać kogoś w niefajnej sytuacji. Najlepiej powiedzieć, że związki kończą się przyjaźnią, a bywa różnie. Teraz z Rafałem lubimy się, ale nie jesteśmy razem - powiedziała dyplomatycznie Zawadzka w rozmowie z Pomponikiem.

Po wypowiedziach Marceliny Zawadzkiej media szybko zaczęły szukać przyczyny rozpadu ich związku, bowiem oni sami nie zamierzają wgłębiać się w szczegóły swojej relacji w rozmowie z dziennikarzami. Faktem jest, że w ostatnim czasie oboje ciężko pracowali: Jonkisz przez jakiś czas przebywał na planie programu Agent - Gwiazdy, natomiast Zawadzka oprócz prowadzenia _**Pytania na śniadanie**_ trenowała do występów w programie Dance Dance Dance u boku Rafała Maślaka. Tym razem na temat związku z Marceliną wypowiedział się były Mister Polski, który również nie okazał się szczególnie wylewny.

Teraz będziemy szli przez życie jako przyjaciele, z czego oboje bardzo się cieszymy, cały czas się widujemy i z pewnością się to nie zmieni. (...) Wiem, że zawsze mogę liczyć na dobre słowo od Marceliny, tak samo jak ona może liczyć na moja pomoc. Zawsze będziemy się wspierać bo nie chcemy aby nasza znajomość się zakończyła, jest zbyt wartościowa - powiedział Rafał Jonkisz w rozmowie z dziennikarzem magazynu Party.

Wygląda więc na to, że Marcelina Zawadzka i Rafał Jonkisz nadal starają się chronić szczegółów swojej relacji, co w świecie show biznesu nie jest wbrew pozorom regułą. Młodzi celebryci tym samym obrali zupełnie inną drogę niż inne rozstające się pary, na przykład "poetka z Brwinowa" Isabel Olchowicz-Marcinkiewicz i Kazimierz Marcinkiewicz czy Justyna Żyła i Piotr Żyła, którzy w publicznym praniu brudów specjalizują się jak mało kto.

Żałujecie, że związek Marceliny i Rafała jednak przeszedł do przeszłości?

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)