Selena Gomez przez wiele lat uchodziła za autorytet dla wielu aspirujących celebrytek, które zaciekle walczyły o sympatię i status "idolki nastolatek". Ładna, grzeczna i zawsze uśmiechnięta Gomez długo cieszyła się nieskazitelnym wizerunkiem "dziewczyny z sąsiedztwa" i uchodziła w "zepsutym" Hollywood za rzadko spotykany wzór do naśladowania. Wszystko zmieniło się, gdy Selena po raz pierwszy wylądowała na odwyku od alkoholu i narkotyków, które były jej sposobem na stłumienie depresji i odreagowanie stresów związanych z presją narzuconą przez wymagających producentów. W październiku zeszłego roku 26-latka przeszła kolejne załamanie nerwowe, którego skutkiem był pobyt w szpitalu psychiatrycznym i krótka przerwa od show biznesu.
Zobacz: Wyluzowana Selena w bieli poszła do kawiarni z ochroniarzem
Roześmiana Selena Gomez bawi się na "wieczorze" panieńskim przyjaciółki na plaży w Meksyku (FOTO)
Wygląda na to, że wokalistce udało się dojść do siebie, o czym świadczyć może jej pierwsze publiczne wyjście od opuszczenia kliniki. Gomez już po raz siódmy w życiu zaszczyciła swoją obecnością We Day California, czyli coroczne wydarzenie fundacji walczącej o prawa dzieci. Selena pojawiła się na czerwonym dywanie w prostej, czarnej sukni francuskiego domu mody Dior. Dopełnieniem wytwornej stylizacji były elegancko upięte włosy i mocny makijaż oczu. Uwagę zwracał również głęboki dekolt kreacji.