Trwa ładowanie...
Przejdź na

Seksowna Rihanna z zaplecionymi warkoczykami pręży się na okładce "Vogue'a"

0
Podziel się:

Sesja z piosenkarką pojawiła się w australijskiej edycji biblii mody. Udane zdjęcia?

Seksowna Rihanna z zaplecionymi warkoczykami pręży się na okładce "Vogue'a"

Gdy 14 lat temu w większości rozgłośni radiowych na świecie zaczął rozbrzmiewać pierwszy hit Rihanny, Pon de Replay, miliony fanów szybko zainteresowało się tajemniczą nastolatką z Barbadosu. Robyn Fenty (bo tak brzmi jej prawdziwe imię) pierwotnie miała być "egzotyczną odpowiedzią na Britney Spears", nikt nie spodziewał się jednak, że piosenkarkę czekać będzie błyskotliwa kariera na wielu showbiznesowych płaszczyznach. Ambitna wokalista ma już na koncie osiem płyt, wypuściła kilka linii zaprojektowanych przez siebie ubrań, zagrała w kilku filmach i stworzyła imperium kosmetyczne, dzięki któremu uchodzi dziś za jedną z najpotężniejszych gwiazd w show biznesie.

W ramach podgrzewania atmosfery wokół zbliżającej się premiery dziewiątego albumu, który ma ukazać się na rynku jeszcze w tym roku, Rihanna od jakiegoś czasu częściej pokazuje się publicznie i występuje w sesjach zdjęciowych dla prestiżowych magazynów.

Pracowita 30-latka wzięła ostatnio udział w sesji okładkowej dla majowego wydania australijskiej edycji Vogue'a. Barbadoska zaprezentowała ubrania niczym rasowa modelka, przyjmując wystudiowane pozy przed obiektywem Josha Olinsa. Zdjęcia gwiazdy zostały opatrzone wywiadem z Julią Gillard, byłą premier Australii, której udało się nakłonić Rihannę do zostania ambasadorką organizacji Global Partnership for Education.

Spotkałam się z Rihanną w Nowym Jorku, aby zapytać ją, czy zechciałaby zostać ambasadorką Global Partnership for Education zajmującą się edukacją dzieci pochodzących z krajów trzeciego świata. Odebrałam ją jako bardzo ciepłą i swobodną osobę, bez nadęcia czy snobizmu, chętną do nauki. Przeprowadziłyśmy długą rozmowę o tym, co osiągnęła organizacja, o wyzwaniach w naszym świecie, o tym, z czym muszą zmagać się kobiety i o jej własnej fundacji non-profit. Pożegnałam się z nią, myśląc, że jest bardzo inteligentną, troskliwą osobą, która chce się uczyć o wszystkich zawiłościach świata, w którym żyjemy.

Udana sesja?

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)