Istnieją celebrytki, które swoje życie prywatne traktują jak jedną z dróg zarabiania pieniędzy i nie tylko nie stresuje ich opowiadanie o swoich zaręczynach, ślubach i ciążach, ale nawet dokumentują to w mediach społecznościowych:
Dla Agnieszki ciąża to też okazja do udzielania kolejnych wywiadów. Po wizycie w Dzień Dobry TVN, gdzie wraz z mężem ujawnili płeć dziecka, Kaczorowska zwierzyła się w magazynie Viva Mama:
Pierwszy trymest ciąży był bardzo trudny, nie miałam siły, były okropne mdłości. Przez te pierwsze trzy miesiące bywało, że łzy mi się cisnęły do oczu, mówiłam: "Nie dam rady, w co ja się wpakowałam. Tak bardzo chcę mieć dziecko, ale nic nie jestem w stanie zrobić, żeby się lepiej poczuć". Przelewałam się przez ręce - wspomina.
Zapytana o to, czy chce, by Maciek był obecny na sali porodowej, odpowiada:
_Dziś mogę już powiedzieć, że chciałabym, aczkolwiek na początku byłam zdecydowanie przeciwna. Obawiałam się, że może na tym ucierpieć sfera naszej seksualności._
Doceniacie jej otwartość?