Trwa ładowanie...
Przejdź na

Europoseł ubiega się o reelekcję, dzieląc kobiety na "prawdziwe" i... feministki! Internauci oburzeni: "Co za dzban"

0
Podziel się:

Myślicie, że zyska taką samą (nie)sławę co Janusz Korwin-Mikke?

Europoseł ubiega się o reelekcję, dzieląc kobiety na "prawdziwe" i... feministki! Internauci oburzeni: "Co za dzban"

Polscy politycy, za sprawą swoich opinii na temat kobiet, zapisali się złotymi zgłoskami w historii Parlamentu Europejskiego. Wystarczy wspomnieć słynne przemówienie Janusza Korwina-Mikkego, który podczas jednej z sesji stwierdził, że panie "muszą zarabiać mniej niż mężczyźni" bo "są słabsze, mniejsze i mniej inteligentne". Dzięki tym słowom poseł zdobył międzynarodową sławę. Został przecież zaproszony do brytyjskiej śniadaniówki i wyśmiany w programie Netfliksa przez Jimmy’ego Carra.

W zeszłym roku Mikke zrzekł się mandatu europosła, a na jego miejsce wszedł posiadający równie duże Dobromir Sośnierz. Aktywnie prowadzi on swój kanał SośnierzTV na YouTubie, na którym pojawiają się filmiki dotyczące różnych procedur europejskich. Jeszcze co prawda nie zdążył powtórzyć "wyczynu" swojego poprzednika, ale wszystko przed nim. Wkrótce kadencja Sośnierza dobiegnie końca i już zaczęła się jego kampania reelekcyjna. Wybory odbędą się 26 maja, a polityk startuje do Parlamentu Europejskiego, bo wierzy, że ma w nim do spełnienia pewną misję.

Sośnierz ubiega się o reelekcję tym razem jako poseł niezależny. Na przystankach autobusowych w kilku polskich miastach pojawiły się jego plakaty wyborcze. Widzimy na nich polityka udającego Jamesa Bonda w towarzystwie, a jakże inaczej, kobiety.

Moja misja w Parlamencie Europejskim - czytamy na plakacie.

Rzeczoną misją jest natomiast:

_Przeciwko feministkom. W obronie prawdziwych kobiet._

Zdjęcie plakatu na jednym z katowickich przystanków pojawiło się na facebookowym fanpage’u Feminiskra. Fotkę opatrzono ironicznym opisem:

Pomysłowo - podzielił sobie kobiety na prawdziwe i nieprawdziwe, równe i równiejsze, a do tego otwarcie mówi przeciwko komu i jakim postulatom, będzie działał na arenie międzynarodowej.

Jak można było się spodziewać w komentarzach pod postem rozpętała się burza. Pojawiły się głosy krytykujące postawę polityka:

Ale chłop musi mieć kompleksy

Kompletnie głupi facet

_Co za dzban._

Nie zabrakło również osób, którym hasło przypadło go gustu:

Będę na niego głosować

Porządny chłop. Z sensem gada.

Feminizm to choroba - pisali sympatycy "pomysłowego" Dobromira.

A wy co myślicie o takiej misji w PE?

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)