Trwa ładowanie...
Przejdź na

Kolejny dramat Magdy Gessler: "Po buty latam do Peru"

0
Podziel się:

Restauratorka do najbliższego sklepu z butami ma ponad 11 tysięcy kilometrów.

Kolejny dramat Magdy Gessler: "Po buty latam do Peru"

Magda Gessler nie dała się dotąd poznać jako osoba szczególnie zamknięta w sobie. Wręcz przeciwnie, chętnie dzieli się swoimi sprawami ze wszystkimi. O swoim życiu napisała do tej pory dwie książki, a obecnie szykuje się do kolejnej, w której ujawni jeszcze więcej.

Marzy także o nakręceniu filmu o sobie. Miał się za to zabrać jej bliski przyjaciel Pedro Almodovar, ale, niestety, jego biuro poinformowało, że nigdy w życiu nie słyszał o Magdzie.

Miejmy nadzieję, że gdy już dojdzie do ekranizacji, znajdzie się w niej miejsce na omówienie barwnych stylizacji restauratorki, na czele z "latającymi tunikami", które próbowała promować na polskim rynku, ale niestety się nie przyjęły ani w Polsce, ani za granicą...

Na szczęście Magda się nie poddaje i skoro nie wyszło z tunikami, to postanowiła spróbować z butami. Dla Gessler nie ulega raczej wątpliwości, że jest tak wybitną postacią, że wszyscy chcą się na niej wzorować, również jeśli chodzi o stroje, dlatego za punkt honoru postawiła sobie ubranie całego TVN-u w buty z Peru.

Moje koleżanki z telewizji ciągle chodzą ubrane tak jak do biura - narzeka w Fakcie. Chciałabym je zachęcić, żeby miały trochę więcej odwagi.

Wprawdzie najbliższy sklep obuwniczy, oferujący ulubione modele Magdy, dzieli od Warszawy ponad 11 tysięcy kilometrów, jednak na szczęście można też składać zamówienia przez Internet.

Po buty do swoich stylizacji latam aż do Peru - ujawnia zachęcająco celebrytka. Najnowsza para, którą miałam na konferencji TVN Style od razu mi się spodobała i musiałam ją mieć.

_

_

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)