Trwa ładowanie...
Przejdź na
aktualizacja

Julia Wieniawa empatycznie o nowej dziewczynie Antka Królikowskiego: "Strasznie mi przykro i współczuję jej"

0
Podziel się:

Skromna celebrytka dodała, że "czuje się ze sobą na tyle komfortowo", że "ma gdzieś", co myślą o niej inni. Pewność siebie godna podziwu?

Julia Wieniawa empatycznie o nowej dziewczynie Antka Królikowskiego: "Strasznie mi przykro i współczuję jej"

Rozstanie Julii Wieniawy i Antka Królikowskiego było jednym z głośniejszych wydarzeń minionego roku. W uratowaniu związku młodej celebrytki i aktora nie pomogły nawet sponsorowane wakacje w Dubaju. Początkowo Julka i Antek próbowali wprawdzie za wszelką cenę udowodnić, że mimo rozpadu łączącej ich relacji, wciąż pozostają przyjaciółmi. Jednakże ich stosunki znacznie się oziębiły w momencie, gdy 20-latka w ekspresowym tempie ulokowała uczucia w znacznie starszym gitarzyście zespołu Afromental, Aleksandrze Baronie.

Mimo że Królikowski zaraz po rozstaniu zapewniał, że na dobre kończy z dziewczynami, szybko znalazł pocieszenie w ramionach skromnej prawniczki Kasi. Jakiś czas temu zabrał ją na randkę do restauracji, serwującej popularne tureckie przysmaki, a ostatnio zaliczyli wspólnie oficjalny debiut na czerwonym dywanie. Nowa para pojawiła się na otwarciu festiwalu Off Camera 2019, na którym nie zabrakło oczywiście wystylizowanej Wieniawy.

Zobacz także: ZOBACZ: <a href="https://www.pudelek.pl/artykul/145818/antek_krolikowski_zabral_nowa_dziewczyne_na_otwarcie_festiwalu_off_camera_na_tej_samej_imprezie_byla_tez_julia_wieniawa_zdjecia/">Antek Królikowski zabrał nową dziewczynę na otwarcie festiwalu Off Camera! Na tej samej imprezie była też Julia Wieniawa... (ZDJĘCIA)</a>

W jednym z nowych wywiadów Julia zdradziła, jak czuje się z tym, że nowa partnerka Antka stale mierzy się z porównaniami do niej:

Strasznie mi przykro i współczuję jej - powiedziała w rozmowie z Jastrząbpost, nie ukrywając uśmiechu.

20-latka dodała również, tym samym dementując plotki o niezręcznym spotkaniu, że nie miała okazji przywitać się z byłym chłopakiem podczas niedawnego festiwalu filmowwego:

Nie, nie widziałam się z nim, bo Antek się podobno spóźnił, a ja tam pojechałam oglądać filmy. Czuję się tak komfortowo i pewnie w swoim ciele, że mam to gdzieś, kto przyjdzie. Niech oni się martwią - dodała buńczucznie.

Szanujecie jej pewność siebie?

_

_

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)