Trwa ładowanie...
Przejdź na

Keith Flint z Prodigy jednak nie popełnił samobójstwa? Są wyniki sekcji zwłok muzyka. "Być może się wygłupiał"

0
Podziel się:

W ciele muzyka znaleziono znaczne ilości środków odurzających.

Keith Flint z Prodigy jednak nie popełnił samobójstwa? Są wyniki sekcji zwłok muzyka. "Być może się wygłupiał"

Śmierć Keitha Flinta 4 marca 2019 roku pozostawiła miliony fanów Prodigy, kolegów z zespołu i najbliższych w żałobie. Tydzień po zgonie muzyka policja opublikowała wstępny raport, w którym napisano, że artysta popełnił samobójstwo przez powieszenie. Miało się to stać o 8:08 w jego posiadłości w Dunmow.

Członkowie Prodigy byli pewni postawionej przez policję tezy. 7 maja na oficjalnym profilu zespołu na Twitterze pojawił się post, w którym podano adresy internetowe organizacji zajmujących się osobami z depresją:

Ostatnie tygodnie jakie upłynęły po śmierci Keitha były dla nas wszystkich bardzo ciężkim okresem. Jeśli zmagasz się z depresją, nie cierp w samotności. The Prodigy wspiera kampanie mające na celu poprawę zdrowia psychicznego.

W momencie publikacji postu nie były jeszcze znane wyniki badań toksykologicznych. Teraz na jaw wyszły nowe fakty, które rzucają na sprawę śmierci artysty zupełnie inne światło. Halstead Gazette ujawniło wyniki sekcji zwłok podważające teorię o samobójstwie.

Koroner sądowa Caroline Beasley-Murray nie jest w stanie jednoznacznie orzec, czy przyczyną śmierci było celowe odebranie sobie życia, czy jednak wypadek. Badania toksykologiczne wykazały bowiem, że w ciele Flinta znalezioną spore ilości kokainy, kodeiny oraz alkoholu.

Brałam pod uwagę samobójstwo, ale nie znalazłam na to wystarczających dowodów. Być może wygłupiał się i coś poszło nie tak. W związku z wieloma zmiennymi, nie mogę wydać jednoznacznego werdyktu - przekonuje koroner.

Beasley-Murray wyjaśnia powody swojej niepewności:

Musiałabym znaleźć niepodważalne dowody, że pan Flint wpadł na pomysł popełnienia samobójstwa i podjął odpowiednie działania, wiedząc, że doprowadzą one do jego śmierci. Biorąc pod uwagę wyniki sekcji, nie mam takiej pewności.

Czujesz, że jesteś w sytuacji bez wyjścia, masz myśli samobójcze, przeżywasz kryzys? Nie jesteś sam - zgłoś się po pomoc. Jeśli chcesz porozmawiać z psychologiem, dzwoń pod bezpłatny numer 800 70 2222 całodobowego Centrum Wsparcia dla osób w kryzysie. Możesz też napisać maila lub skorzystać z czatu, a listę miejsc, w których możesz szukać pomocy, znajdziesz TUTAJ. W sytuacji zagrożenia życia dzwoń pod numer 112 albo jedź na izbę przyjęć najbliższego szpitala psychiatrycznego.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)