Trwa ładowanie...
Przejdź na

Ciążowe perypetie Natalii Klimas: "Na poczcie odmówiono mi obsłużenia przed kolejką"

0
Podziel się:

Po serii negatywnych komentarzy, Poczta Polska o oficjanlnych oświadczeniu przeprosiła ciężarną aktorkę za zaistniałą sytuację.

Ciążowe perypetie Natalii Klimas: "Na poczcie odmówiono mi obsłużenia przed kolejką"

Natalia Klimas przed laty dała się poznać dzięki znajomości z Piotrem Woźniakiem-Starakiem. Poznali się w Stanach Zjednoczonych i przez jakiś czas tworzyli jedną z bardziej obiecujących par polskiego show biznesu. Niestety, ich relacja szybko odeszła w zapomnienie i każde z celebrytów poszło w swoją stronę. Piotrek wziął ślub z Agnieszką Woźniak-Starak, a Natalka wyszła za mężczyznę, który raczej stroni od obecności w mediach.

Pod koniec marca związek Klimas wszedł na kolejny etap, bowiem aktorka za pośrednictwem Instagrama poinformowała swoich fanów o tym, że spodziewa się pierwszego dziecka.

Od tamtej pory 36-latka, jak na każdą szanującą się celebrytkę przystało, regularnie chwali się na swoim instagramowym profilu przemyśleniami na temat ciąży.

Jezu jak ja się cieszę, że już mogłam powiedzieć Wam o tym, że jestem w ciąży, bo wreszcie mogę gadać i pisać o tym, czym żyję od mieeesięcy! Wiedziałam, że jak już to się wydarzy, oszaleję! No i oszalałam! - pisała podekscytowana pod jednym ze zdjęć z brzuszkiem.

Ostatnio okazało się, że nie wszystkie doświadczenia związane z ciążą należą do wesołych. Oburzona aktorka jakiś czas temu zdradziła, że podczas załatwiania spraw na poczcie, spotkała ją bardzo nieprzyjemna sytuacja. Jak się okazało, po kilku minutach stania w długiej kolejce, Natalia zdecydowała się zapytać panią z obsługi czy przez to, że jest w ciąży, może zostać obsłużona jako pierwsza. Ku jej zdziwieniu, pracownica poczty odmówiła:

Po 10 minutach czekania i denerwowania się w końcu odważyłam się podejść do pań i zapytać, czy kobiecie w zaawansowanej ciąży przysługuje pierwszeństwo w kolejce. Na co ta pani bardzo niesympatycznie burknęła „u nas tak nie ma”. Spuściłam głowę i wróciłam do kolejki - żaliła się zarówno na swoim instagramowym profilu, jak i w Pytaniu na śniadanie.

Niemal od razu po podzieleniu się przejmującą historią, na jej Instagramie zawrzało, a w wyniku wielu komentarzy, krytykujących zachowanie pracownicy poczty, głos zdecydowała się zabrać sama Poczta Polska:

Serdecznie przepraszam za zaistniałą sytuację Panią Natalię oraz wszystkie kobiety, które spotkały się z niewłaściwym traktowaniem w naszych placówkach. Obsługa kobiet ciężarnych czy osób z niepełnosprawnością ruchową to dla nas ważny temat, dlatego dołożymy wszelkich starań, aby osoby te miały zagwarantowane pierwszeństwo obsługi - zarówno w zakresie przepisów, jak i praktyki - napisała w oświadczeniu skierowanym do mediów Justyna Siwek, rzecznik prasowy Poczty Polskiej.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)