Trwa ładowanie...
Przejdź na

Anna Nowak-Ibisz ostro o "Tańcu z gwiazdami" i przejściu Gimpera do finału: "Widza trzeba szanować, a nie robić z niego wariata i czerpać zyski"

0
Podziel się:

Była żona Krzysztofa zaatakowała uczestnika, twierdząc, że powinien wiedzieć, "kiedy zejść ze sceny".

Anna Nowak-Ibisz ostro o "Tańcu z gwiazdami" i przejściu Gimpera do finału: "Widza trzeba szanować, a nie robić z niego wariata i czerpać zyski"

Ostatni odcinek Tańca z Gwiazdami do pewnego momentu nie zaskakiwał, bo, klasycznie, same pochwały zbierali Joanna Mazur i Jan Kliment, którym w dwóch tańcach udało się zdobyć maksymalną liczbę punktów. Jak zwykle dobrze szło również Tamarze Gonzalez-Perea i Rafałowi Maserakowi. Choć zdawało się oczywiste, że to obie panie znajdą się w finale, nic bardziej mylnego. Mimo braku zachwytów jurorów nad umiejętnościami tanecznymi Gimpera, to właśnie on przeszedł do finału, o czym zdecydowali widzowie, wyrzucając tym samym z programu ambitną Tamarę.

Nie trzeba było długo czekać na negatywne komentarze fanów show, którzy pod zdjęciem Gimpera z Natalią Głębocką zostawli masę niewybrednych słów.

Swojego niezadowolenia z werdyktu nie kryją również jurorki Tańca z gwiazdami:

Zalał mnie wielki smutek, że tak duża różnica taneczna, tak duża, podkreślam, i tak nie miała wpływu na to, że ta para nie dostała się do finału. Bardzo ubolewam nad tym, że ten półfinał pokazał nam, że taniec się nie liczył. Szklanka niech jest do połowy pełna, szukajmy czegoś dobrego w tym torze. Każdy może brać udział w takim programie i mieć duże szanse, może wygrywać niekoniecznie tańcem, tylko czymś innym. Mnie jako profesjonaliście jest przykro, że tak się wydarzyło - wyznała smutno w rozmowie z Jastrząb Post Iwona Pavlović.

O skomentowanie zaistniałej sytuacji pokusiła się również Ola Jordan, która wyraziła nadzieje, że Gimper postara się o wyższy poziom w finale:

My jesteśmy tutaj, żeby oceniać taniec i chcemy, żeby najlepsze pary przeszły dalej. Szkoda. Mam nadzieję, że Tomek nam pokaże, co umie i może się równać z Joasią. Mam nadzieję, że finał nadal będzie super.

Kolejną osobą, która najwyraźniej poczuwa się do tego, aby wypowiedzieć się w tym temacie, jest... była żona Krzysztofa Ibisza. Anna Nowak-Ibisz pod jednym ze zdjęć na instagramowym profilu Macademian Girl zostawiła obszerny komentarz. Nie szczędząc w słowach, skomentowała zarówno wygraną Gimpera, jak i cały format programu, który jest jej zdaniem "niesprawiedliwy":

Ludzie powinni mieć honor i poczucie obciachu, bo talentu nie mają, oceny fatalne, a mimo to grają dalej - zaczęła w swoim wywodzie prezenterka, po czym dodała: Dla mnie to brak klasy, trzeba wiedzieć, kiedy zejść ze sceny! A co do programu i jego zasad - albo ocenia się taniec, albo ma się go w d*pie. Niech zmienią nazwę na "Przegłosowany, przegłosowana, a kasa z esemesów i tak jest nasza". Mój syn jest oburzony werdyktem, a ja jestem zniesmaczona. I jest nas więcej, widza trzeba szanować, a nie robić z niego wariata i czerpać zyski z głosowania...powinni decydować jurorzy i punktacja za taniec.

Ma rację?

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)