Trwa ładowanie...
Przejdź na

Udało się! Żona i córka Daniela M. wróciły na Podlasie. "Bardzo się kochają"

0
Podziel się:

"Zawsze wierzyłem, że im się jeszcze ułoży"- cieszy się uszczęśliwiony dziadek, Zenon Martyniuk.

Udało się! Żona i córka Daniela M. wróciły na Podlasie. "Bardzo się kochają"

Zawarte we wrześniu zeszłego rokumałżeństwo jedynego syna gwiazdora disco polo ze spadkobierczynią gęsiej fortuny spod Turku nie od początku zapowiadało się na szczęśliwe. Jak ujawnili sąsiedzi Daniela M. często dochodziło między nimi do sprzeczek.

Zresztą Daniel nie ukrywał, że ma wobec żony wiele zastrzeżeń, spośród których na pierwszy plan wybijało się podejrzenie, że "złapała go na dziecko”. Mimo że osoby z otoczenia rodziny Eweliny dawały do zrozumienia, że Daniel nie jest aż tak świetną partią, by córka milionerów musiała uciekać się do tak desperackich posunięć, jednak on uparcie obstawał przy swoim.Przy okazji oberwało się teściowej, którą Daniel podejrzewał o czynny udział w spisku, mającym na celu doprowadzenie go do ołtarza.

Swoimi wątpliwościami w tej kwestii podzielił się z ciężarną żona w przeddzień sylwestra, gdy trzymał ją na mrozie, odmawiając wpuszczenia do domu i miotając groźbami pod adresem jej oraz sąsiadów. Sytuacja stała się tak napięta, że przybyła z interwencją mama Daniela zdecydowała się wezwać policję.

Funkcjonariusze znaleźli przy Danielu marihuanę, a Ewelina w trosce o swoje bezpieczeństwo zdecydowała się na ucieczkę do rodzinnego domu w Russocicach. Przez kolejne cztery miesiące nie pojawiła się na Podlasiu. Córkę urodziła w szpitalu w swoich rodzinnych stronach, a narodzinach Laury opiekowała się nią z pomocą mamy. Zenek Martyniuk przyznał wtedy, że wnuczkę zna głównie z filmików, nakręcanych przez synową telefonem.
Po uroczystym chrzcie, który odbył się w Russocicach w Niedzielę Wielkanocna, wydawało się, że wszystko wróci do normy, czyli rodzina rozjedzie się w swoje strony. Początkowo rzeczywiście tak się stało. Daniel postanowił realizować się w kolarstwie ikupił sobie drogi rower, którym miał zamiar przemierzać malownicze szlaki Podlasia. Zainwestował także w nowy tatuaż.

Na szczęście z czasem ziściło się marzenie Zenka o rodzinnym pojednaniu i sprowadzeniu wnuczki na Podlasie. Jak donosi Super Express, Daniel przełamał się w końcu i poprosił żonę o kolejną szansę.

Na palec Daniela wróciła obrączka - donosi przejęty tabloid. Chętnie zajmuje się córeczką, kupuje jej potrzebne rzeczy, ubranka i zabawki, chodzi na spacery i karmi. Dba też o ukochaną, która ostatnimi czasy robi za kierowcę dla całej rodzinki.

Czyli z Podlasia napływają same dobre wieści i jeszcze przy okazji zawodowa kariera Eweliny też się rozkręciła…

Między Danielem i Eweliną jest już dobrze - potwierdza szczęśliwy Zenek. Bardzo się kochają. Musieli się dotrzeć. Jestem pewien, że Daniel będzie dobrym ojcem. Zawsze wierzyłem, że im się jeszcze ułoży.

_

_

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)