Trwa ładowanie...
Przejdź na

Felicity Huffman przyznała się do winy. Gwiazda "Gotowych na wszystko" miała wydać na łapówki aż 15 TYSIĘCY DOLARÓW!

0
Podziel się:

Aktorka uargumentowała swoje zachowanie tym, że chciała pomóc córce, u której zdiagnozowano problemy w nauce.

Felicity Huffman przyznała się do winy. Gwiazda "Gotowych na wszystko" miała wydać na łapówki aż 15 TYSIĘCY DOLARÓW!

Choć produkcji kolejnych odcinków Gotowych na wszystko zaprzestano już siedem lat temu, to serial bez wątpienia można nazwać kultowym. Na popularności zyskały również występujące w nim aktorki, którym z różnym skutkiem udaje się kontynuować karierę w show biznesie. Idealnym przykładem jest Eva Longoria, której mimo braku żadnej znaczącej roli od czasu świetności serialu wciąż udaje się odcinać kupony od popularności. W rezultacie 44-latka regularnie widywana jest na wszelkich branżowych imprezach.

Nieco gorzej potoczyły się losy Felicity Huffman, czyli serialowej Lynette Scavo. Na początku marca zagraniczne media informowały o tym, że 46-latka została aresztowana pod zarzutem łapówkarstwa. Aktorka wraz z innymi dobrze usytuowanymi rodzicami miała wpływać na dyrektorów prestiżowych szkół i uniwersytetów. Wszystko wyszło ponoć na jaw, gdy policja trafiła na trop "biznesmena" pomagającego ambitnej młodzieży dostać się na wymarzone uczelnie. Proceder polegał na przykład na wpisywaniu ucznia na listę sportowców, przez co dziecko mogło dostać się na uczelnię dzięki "wybitnym osiągnięciom".

Okazuje się, że gwiazda jest w pełni przygotowana do wzięcie odpowiedzialności za swój czyn i nie zamierza twierdzić, że jest niewinna. LA Times donosi, że Huffman przyznała przed sądem w Bostonie, że w zamian za poprawienie jej córce wyników egzaminów, wręczyła łapówkę w wysokości 15 tys. dolarów. Swoje zachowanie uargumentowała tym, że jej pociecha od ósmego roku życia jest pod opieką neuropsychologa. Dodała jednak, że lekarz w żaden sposób nie był zamieszany w oszustwo.

Serialowa Lynette już w kwietniu przyznała się do winy, wydając w tej sprawie oświadczenie:

W pełni akceptuję swoją winę. Z żalem i wstydem za to, co zrobiłam, biorę pełną odpowiedzialność za swoje działania i zaakceptuję wynikające z nich konsekwencje. Przede wszystkim chcę przeprosić studentów, którzy każdego dnia ciężko pracują, by dostać się na uczelnię, a także ich rodziców, którzy poświęcają wiele, by móc wspierać swoje dzieci - napisała niedługo po tym jak sprawa przedostała się do mediów.

Wyrok w sprawie Huffman ma ponoć zostać ogłoszony 13 września.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)