Mijają właśnie dwa lata odkąd Julia Wieniawa nieoczekiwanie zdała maturę. Mało kto się tego spodziewał, bo celebrytkę znacznie bardziej wciągnęło pozowanie na ściankach niż nauka, a podręczniki chętniej fotografowała niż do nich zaglądała.
Jeśli chodzi o dalsze wykształcenie to Julia miała ambitne plany. Chciała zdawać na studia aktorskie albo wyjechać do Nowego Jorku i zapisać się na kurs w słynnej szkoleLee Strasberga.
Na razie na planach się skończyło. Niestety, przeraził ją regulamin PWST zabraniający studentom pierwszego roku aktorstwa występowania w telewizji.
Marzę o studiach aktorskich od zawsze - wyznaje celebrytka w Super Expressie. Jak byłam dzieckiem, to wiedziałam, że pójdę do Akademii Teatralnej, ale troszkę mi się pokrzyżowały plany ze względu na pracę, która do mnie przyszła. Ja tego nie planowałam, te szanse przyszły do mnie nagle.
Kłopot w tym, że brak dyplomu z czasem odbija się na stawkach. Katarzyna Cichopek, chociaż spędziła w M jak miłość większość swojego życia, zarabia tyle, co dziecięcy aktorzy. Dla porównania - stawka kolegi Wieniawy z Rodzinki.pl Macieja Musiała poszybowała do siedmiu tysięcy za dzień, kiedy tylko rozpoczął studia aktorskie i zrównała się ze stawką jego serialowej mamy, Małgorzaty Kożuchowskiej.
Julia jednak na razie o tym nie myśli. Za dobrze jej się układa z reklamodawcami.
Na razie mam tyle fajnych rzeczy do zrobienia, że trochę szkoda - tłumaczy w tabloidzie.
