Ostatnia edycja Tańca z Gwiazdami budziła o wiele większe emocje niż kilkanaście poprzednich. Najpierw za sprawą pokracznych występów Justyny Żyły, potem dzięki wyciskającej łzy historii Joanny Mazur, a na koniec z powodu wyników półfinału, do którego dostał się Gimper, kosztem o wiele bardziej utalentowanej Tamary Gonzalez Perei.
Co więcej, youtuber tuż przed finałem żebrał o głosy, obiecując internautom, że nagra "diss na jurorów"* i odblokuje użytkowników* zablokowanych przez niego w mediach społecznościowych.
Przypomnijmy: Gimper błaga fanów o głosy w finale "Tańca z Gwiazdami": "Potrzebuję waszego wsparcia. Wypuszczę DISS NA JURORÓW"
Fani Tomasza Działowego łyknęli przynętę i ponoć masowo zaczęli wysyłać SMS-y. Ostatecznie jednak i to nie pomogło, bo w finale zwyciężyła Joanna Mazur.
Zwolennicy Gimpera nie potrafią przełknąć tej porażki i oskarżają stację o... sfałszowanie wyników. Twierdzą, że wygrana niewidomej biegaczki była "ustawiona". Jako dowód podają fakt, że nie podano dokładnych procentowych wyników głosowania. Polsat postanowił odnieść się do tych zarzutów na Facebooku i Instagramie.
W odpowiedzi na Wasze liczne zapytania informujemy, że dotychczas, w żadnej z dziewięciu edycji programu, nie podawaliśmy w finale końcowych wyników głosowania. Wyjątek zdarzał się wyłącznie w przypadkach, kiedy różnica głosów pomiędzy dwoma finałowymi parami była minimalna i wynosiła 1%. Na Waszą prośbę publikujemy ostateczny układ głosów w finale programu: Joanna Mazur i Jan Kliment - 63,5%, Tomasz Gimper Działowy i Natalia Głębocka - 36,5%" - napisano w oświadczeniu.
"Hajsownicy" (nazwa grupy fanów Gimpera - przyp. red.) twierdzą też, że manipulowano głosami, zamykając wcześniej linie telefoniczne. Polsat odpowiada, że nic takiego nie miało miejsca.
_**Linie SMS-owe i internetowe zostały zamknięte dokładnie o godz. 21:47 i po tej godzinie wysyłane głosy były uznane za nieważne**_ - czytamy w komunikacie.
To jednak nie przekonało fanatyków Gimpera, którzy wyrazili swoją złość w komentarzach.
"Program ustawiony jak nic, ale stare babki zadowolone z wyniku. Nigdy więcej nawet nie przełączę na stację Polsat, łapie mnie obrzydzenie", "Większego kłamstwa nie widziałam", "36,5% dla Gimpera? Gdzie przed telewizorami większość oglądających to byli głosujący na Gimpera i Natalię? To jest po prostu śmieszne", "Uważam wciąż, że wyniki zostały sfałszowane", "Co za ściema!", "Nie pogrążajcie się" - pisali.
Z drugiej strony pojawiały się głosy, że Hajsownicy powinni się cieszyć, że Gimper w ogóle dostał się do finału, chociaż był jednym z najgorzej tańczących uczestników tej edycji. Niektórzy pisali też, że młodzi fanatycy Działowego "nie potrafią przegrywać".
Też macie takie wrażenie?
