Show-biznes to ciężki i niewdzięczny kawałek chleba. Chyba że ma się sławnych rodziców. Wtedy to najłatwiejsze pieniądze pod słońcem. Wystarczy właściwie być, pokazywać się i mieć względnie dobrą dykcję. Niestety, takie życie rozpuszcza i izoluje od rzeczywistości. Madonna chce jednak zaryzykować (nic dziwnego - sama jest rozpuszczona i odizolowana). Postanowiła, że jej córka zostanie aktorką.
Zapisała właśnie 13-letnią Lourdes Maria Ciccone Leon do prestiżowej nowojorskiej szkoły aktorskiej - Manhattan's Professional Children's School. Mury uczelni opuściły już takie sławy jak Scarlett Johansson, Sarah Jessica Parker i Christian Slater.
Lourdes zrobi wszystko, by zostać aktorką - mówi źródło. Chce udowodnić wszystkim i sobie, że potrafi wiele osiągnąć jako aktorka.
Jeszcze nie ochłonęła po rozstaniu rodziców i zmianie miejsca zamieszkania - mówi znajomy rodziny. Nic dziwnego, że w ten sposób chce odbudować swoje poczucie wartości.
Naszym zdaniem ten cel włożyła jej raczej do głowy ambitna mama. Lourdes już jest sławna i bogata, więc nie będzie miała raczej problemów ze znalezieniem pierwszej dobrej roli. Cóż, tak to właśnie działa.
