W maju zeszłego roku, tuż po pamiętnym royal wedding książę Harry i Meghan Markle wprowadzili się do Pałacu Kensington, gdzie przez 11 miesięcy mieszkali wraz z Williamem i Kate. Wtedy też w kuluarach zaczęły krążyć plotki o licznych nieporozumieniach i znacznym ochłodzeniu kontaktów, których przyczyną miało być właśnie wspólne mieszkanie. Ku uciesze Sussexów i Cambridge'ów, na początku kwietnia młodszy z braci i jego żona w końcu mogli opuścić dotychczasowe lokum i przeprowadzić się do rezydencji Frogmore Cottage w Windsorze, która wcześniej została poddana gruntownemu remontowi. Koszt renowacji książęcego gniazdka wyniósł "jedyne" 3 miliony funtów.
Wygląda na to, że świeżo upieczeni rodzice już niedługo będą mieli nowych sąsiadów. Jak podaje Daily Mail, kamienica znajdująca się nieopodal posiadłości książęcej znów została wystawiona na sprzedaż. Nie jest tajemnicą, że właśnie wyjątkowa lokalizacja domu przyczyniła się do wysokiej ceny za nieruchomość o niespecjalnie wysokim standardzie. Media podają, że zapuszczona kamienica położona na ulicy King's Road nadaje się do generalnego remontu. Dom składa się z czterech sypialni, dwóch łazienek, kuchni i jadalni oraz niewielkiego ogródka. Co ciekawe, z ogrodu można dostrzec Frogmore, które znajduje się dokładnie po drugiej stronie pola i jest oddalone od szeregowca o 500 metrów.
Zobaczcie zdjęcia domu sąsiadującego z rezydencją Harry'ego i Meghan, za który właściciel życzy sobie ponad milion funtów. Wart swojej ceny?