Trwa ładowanie...
Przejdź na

Odmieniona Rihanna skrywa twarz za okularami za 3 tysiące złotych

0
Podziel się:

Kilka dni temu okrzyknięto ją najbogatszą artystką muzyczną na świecie. Wygląda jak milionerka?

Odmieniona Rihanna skrywa twarz za okularami za 3 tysiące złotych

Rihanna w przyszłym roku będzie świętować 15. rocznicę premiery swojego debiutanckiego singla Pon de Replay, który z dnia na dzień zrobił z niej międzynarodową gwiazdę. Barbadoska od tamtego czasu wydała osiem albumów i kilkadziesiąt hitów, zyskując status jednej z najpopularniejszych piosenkarek na świecie. Choć ostatnią, świetnie przyjętą płytę Anti wypuściła na początku 2016 roku, minione miesiące poświęciła na umacnianie swojej pozycji na rynku kosmetycznym.

Strategia 31-latki przynosi rezultaty, na co wskazują jej kolejne komercyjne sukcesy. Jak parę dni temu ogłosiły zagraniczne media, Rihanna jest obecnie najbogatszą artystką muzyczną na świecie, mogąc pochwalić się wartością wycenianą na 600 milionów dolarów. Sporą część fortuny zawdzięcza sukcesowi kosmetyków Fenty, który rzekomo można porównywać nawet z fenomenem konkurencyjnej marki Kylie Jenner. W pomnażaniu bogactwa z pewnością nie przeszkodzi jej też autorska luksusowa marka modowa, która pod koniec maja zadebiutowała w portfolio wpływowego koncernu LVMH.

Rihanna w maju przeprowadziła się do Londynu, by być bliżej bogatego ukochanego, Hassana Jameela, i móc swobodnie współpracować z paryskimi projektantami. W sobotę zafundowała sobie służbową podróż do Nowego Jorku, a na lotnisku zaprezentowała się w niepozornej stylizacji z wyższej półki. Gwiazda tym razem założyła kremowy dres modnej marki Palace za tysiąc złotych, na który narzuciła dopasowany kolorystycznie, elegancki żakiet. Całość uzupełniały sportowe buty z kolekcji Off-White dla Nike, spersonalizowana torba od Diora i przeciwsłoneczne okulary Louis Vuitton za ponad 3 tysiące złotych.

Zobaczcie Rihannę na nowych zdjęciach. Wygląda jak milionerka?

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)