Zrelaksowana Britney Spears bawi się z umięśnionym chłopakiem na skuterach wodnych (ZDJĘCIA)
Gwiazda, która kwiecień spędziła na oddziale psychiatrycznym, dała się przyłapać na plaży w Miami. Wróciła już do formy?
Britney Spears na scenie zawodowo występuje od 11. roku życia, przez co nie miała czasu na normalne dorastanie. Niestety, kariera w młodym wieku nadal rzutuje na jej dorosłość, o czym świadczą powracające problemy ze zdrowiem psychicznym. Przypomnijmy, że Spears pierwsze poważne załamanie nerwowe przypłaciła utratą jakiejkolwiek kontroli nad własnym życiem. Za jej finanse i decyzje do dziś odpowiada ojciec, a prawną opiekę nad synami wciąż sprawuje były mąż, Kevin Federline, który sam do najstabilniejszych nie należy.
Spears na początku kwietnia przeżyła kolejny kryzys i trafiła na miesiąc do szpitala psychiatrycznego. Zakończywszy przymusowe leczenie, pozwała własnego ojca i wróciła na Instagram, na który wrzuca niepokojące posty. Na szczęście może liczyć na troskliwą opiekę ze strony swojego umięśnionego chłopaka, Sam Asghariego, który kilka dni temu zabrał ją na krótki urlop do Miami. Zdjęcia, które paparazzi zrobili w niedzielę na plaży, przedstawiają gwiazdę w zdecydowanie lepszej formie. Zrelaksowana Britney pływała na skuterze wodnym i spacerowała z ukochanym, nie zważając na wycelowane w nią obiektywy.
Zobaczcie Britney na nowych zdjęciach. Dobrze wygląda?
Wodne atrakcje były elementem jej krótkich wakacji w Miami.
Britney i Sam Asghari są parą od listopada 2016 roku.
Fani Britney uważają, że Sam jest jedyną ostoją w życiu zagubionej gwiazdy.
W ten sposób chciała odreagować ostatnie tygodnie, które nie należały do najłatwiejszych.
Żadne z nich nie zdawało się przejmować obecnością paparazzi.
Przymusowe leczenie, o którym zadecydował jej ojciec, trwało 30 dni.
Liczy, że po 11 latach uda jej się odzyskać prawną kontrolę nad własnym życiem.
Jak głoszą plotki, wola usamodzielnienia się od ojca wynika z chęci poślubienia ukochanego.