Trwa ładowanie...
Przejdź na

Nowe fakty dotyczące śmierci Michaela Jacksona. "W pokoju, w którym był leczony, znajdowały się dziwne przedmioty"

0
Podziel się:

Twórcy nowego filmu dokumentalnego na temat odejścia muzyka ujawnili niepokojące detale.

Nowe fakty dotyczące śmierci Michaela Jacksona. "W pokoju, w którym był leczony, znajdowały się dziwne przedmioty"

Długo jeszcze nie ucichnie dyskusja na temat kontrowersji wokół Michaela Jacksona - króla popu, który od lat oskarżany jest o pedofilię. Michael zmarł 25 czerwca 2009 roku, a więc lada dzień doczekamy 10. rocznicy jego śmierci.

Jackson zmarł w swojej posiadłości w Los Angeles, a ostatnią osobą, która miała widzieć go żywego był doktor Conrad Murray, który został skazany na cztery lata więzienia w związku z podaniem artyście niedozwolonej dawki leku. Ta miała przyczynić się do śmierci gwiazdora.

W sobotę na antenie jednej z brytyjskich stacji telewizyjnych wyemitowano nowy film opowiadający o okolicznościach śmierci muzyka. W dokumencie wypowiadają się m.in. śledczy prowadzący sprawę śmierci Michaela. Brytyjskie tabloidy w opisach filmu podają niepokojące relacje.

Kartki przyklejone w całym pokoju, na lustrach i drzwiach. Nie wiem, czy były to teksty piosenek. Niektóre z nich brzmiały, jak wiersze. Pokój, w którym był leczony, nie wyglądał na pomieszczenie nadające się do jakiegokolwiek rodzaju leczenia medycznego - mówi detektyw Martinez. Na łóżku był komputer, realistyczna lalka, zdjęcia reklam dzieci...

Wiedzieliśmy, że dr Murray albo przestał udzielać resuscytacji krążeniowo-oddechowej, albo czekał z jej udzieleniem do momentu, kiedy wszystko wyczyścił. W ciągu 48 godzin okazało się, że to było coś więcej niż przedawkowanie - mówią funkcjonariusze, którzy zaznaczają, że prawie wszystkie opakowania po lekach znalezione w pokoju Jacksona były opróżnione.

Myślicie, że kiedykolwiek dowiemy się, jak naprawdę wyglądały ostatnie chwile życia króla popu?

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)