Trwa ładowanie...
Przejdź na

Przyjaciel Maffashion i Madzi z "Big Brothera" oskarżany o DEFRAUDACJĘ MIENIA: "Wiele ubrań "zaginęło" po tym, jak je wypożyczył"

0
Podziel się:

"Projektanci, unikajcie współpracy z tą osobą" - ostrzega poszkodowana artystka.

Przyjaciel Maffashion i Madzi z "Big Brothera" oskarżany o DEFRAUDACJĘ MIENIA: "Wiele ubrań "zaginęło" po tym, jak je wypożyczył"

Kamil Roj, znany w sieci pod pseudonimem Milex, nieudolnie walczy o sławę w polskim show biznesie już od jakiegoś czasu. Kolorowy bloger wystąpił nawet w przebojowej produkcji stacji TTV Dżentelmeni i Wieśniacy. Z niewiadomych nam przyczyn przypisano mu rolę dżentelmena. Biorąc jednak pod uwagę słownictwo, jakim posługiwał się w odniesieniu do swojej gospodyni, która próbowała zachęcić go do zbierania ziemniaków, sporo brakuje mu, aby zasłużyć sobie na ten tytuł.

Nie mogąc osiągnąć popularności w pojedynkę, Milex postanowił posłużyć się starą, sprawdzoną metodą w walce o "fejm", a mianowicie podpiąć się pod bardziej sławne jednostki. Zdecydowanie najlepiej rozpoznawalną postacią w katalogu jego znajomych jest Maffashion. Ostatnio bloger może liczyć także na wsparcie Madzi Wójcik, która wygrała najnowszą edycję Big Brothera. Milex, rzecz jasna, nie mógł przegapić okazji do lansu i konsekwentnie pojawiał się na widowni w roli "najlepszego przyjaciela" uczestniczki.

W ostatni wtorek niszowa brytyjska marka odzieżowa L.O.M. Fashion zamieściła na swoich profilach społecznościowych ostrzegawcze posty, których głównym bohaterem stał się Milex. Według właścicielki firmy polski bloger dopuścił się defraudacji ich mienia, wartego 2,3 tysiąca złotych.

Ostrzeżenie! Projektanci, unikajcie współpracy z tą osobą! Ostrzeżcie swoich znajomych! Milex wypożyczył moje projekty o wartości ponad 500 funtów na Coachellę. Był z początku bardzo komunikatywny, ale gdy próbowałam dostać moje ubrania z powrotem, stwierdził, że jego bagaż się "zagubił". Nie pomyślał nawet, żeby oznaczyć mnie w swoich postach, na których nosi moje projekty. Od tego czasu wysyłałam mu wiadomości, SMS-y, dzwoniłam ponad 20 razy - zaczął się rozłączać. Starałam się dać mu szansę na odpowiedź, ale on ją zignorował - czytamy pod fotografią Milexa ubranego od stóp do głów w projekty L.O.M. Fashion.

Okazuje się też, że brytyjska marka nie jest pierwszą firmą, która rzekomo padła ofiarą pasjonata mody.

Wtedy odkryłam, że nie byłam jedyną osobą, którą Milex tak potraktował. Wiele ubrań od innych projektantów "zaginęło" po tym, jak je wypożyczył. Wartość wszystkich zaginionych projektów wynosi tysiące funtów. Jak jedna osoba może mieć AŻ TAK wielkiego pecha z wypożyczaniem ubrań? - pyta retorycznie projektantka.

L.O.M. Fashion nie ma jednak zamiaru tak łatwo się poddać. Marka planuje zebrać zeznania wszystkich osób, które miały nieprzyjemne doświadczenia z "influencerem", chcąc przedstawić swoją sprawę administratorom Instagrama.

Nie był w stanie przedstawić JAKICHKOLWIEK dowodów na to, że jego bagaż został zgubiony albo że domagał się za zgubę odszkodowania. (...) Jeżeli to samo zrobił tobie, może zechcesz wysłać do mnie zgłoszenie, żebyśmy mogli przedstawić naszą sprawę Instagramowi, może oni będą w stanie coś zrobić.

Projektantka nie musiała długo czekać na odzew innych rzekomo poszkodowanych przez Milexa. W komentarzach pod jej apelem pojawiło się wiele zeznań innych niszowych kreatorów mody, którzy również twierdzą, że zostali okradzeni przez aspirującego celebrytę.

Co ciekawe, z mediów społecznościowych można wydedukować, że Milex został jednym z nowych prowadzących program Shopping Queens na antenie Polsat Cafe.

Pudelek próbował skontaktować się Milexem, niestety bezskutecznie. Będziemy was informować o dalszym przebiegu tej sprawy.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)