Przeprowadzamy polski casting na Małą Syrenkę! Angelika Mucha, Linki Master czy Maryla Rodowicz? (ZDJĘCIA)
Fani klasycznej animacji są wyraźnie niezadowoleni oficjalnym wyborem Disney'a. Kogo widzielibyście w roli kultowej syrenki Arielki?
W ostatnią środę media na całym świecie obiegła wiadomość o wyborze aktorki do odegrania tytułowej roli w aktorskim remaku Małej Syrenki. Wybór padł na Halle Bailey, mało znaną dotychczas 19-letnią wokalistkę, która zyskała sobie przychylność samej Beyonce. Jak można było się niestety spodziewać, wieść o wyborze czarnoskórej dziewczyny do grania Arielki, nie została przyjęta entuzjastycznie przez fanów, którzy na zawsze będą wyobrażać sobie tę postać jako bladego rudzielca.
Postanowiliśmy więc wyjść z inicjatywą i przedstawić Disney'owi listę osób z polskiego podwórka, które naszym zdaniem mogłyby znakomicie sprawdzić się jako nowa syrenka Arielka. Wiek i kolor skóry nie grają żadnej roli, liczy się tylko nieposkromiony talent i charyzma, która będzie w stanie przyciągnąć do kin miliony.
LittleMooonster96, Maryla Rodowicz, Lil Masti, Natasza Urbańska - kto waszym zdaniem najlepiej sprawdziłby się w roli kultowej Małej Syrenki?
Aniela jest dobrze obeznana z pracą w muzycznym studio. Niestraszne jej także występowanie w samej bieliźnie, co może okazać się bezcennym doświadczeniem przy nagrywaniu podwodnych scen. Przy tak wyuzdanej Arielce rolę księcia Eryka musiałby, rzecz jasna, dostać Tygrysek, czyli tajemniczy partner byłej seksrewolucjonistki.
Disney mógłby przekonać się do Angeliki Muchy dzięki jej "obyciu w świecie". W końcu nie każda kandydatka do roli syrenki może pochwalić się tym, że dotknęła Justina Biebera. Piosenkarz jest jednak zbyt zajęty własnymi problemami, dlatego rola księcia Eryka będzie musiałaby przypaść Shawnowi Mendesowi - drugiej prawdziwej miłości w życiu internetowej celebrytki.
Wcielanie się w hollywoodzką postać to dla Rodowicz nie pierwszyzna. Wszyscy dobrze pamiętamy jej reinterpretację Shallow Lady Gagi z filmu Narodziny Gwiazdy. Książę Eryk musiałby oczywiście zostać odegrany przez Dawida Kwiatkowskiego.
Twórcy najnowszego filmu obsadzili czarnoskórą aktorkę w roli Arielki, aby lepiej odzwierciedlała ona współczesne realia. Czemu jednak nie pójść o krok dalej i zadbać, aby Mała Syrenka przymówiła głosem prawdziwej, polskiej młodzieży w XXI wieku. Nikt nie nadawałby się do tego lepiej od Marty Linkiewicz, która w mniej niż minutę rozprawiłaby się na ringu ze złowieszczą wiedźmą Urszulą. W tej roli pomalowana na fioletowo Esmeralda Godlewska.
Jeżeli Esmeralda nie otrzymałaby roli wiedźmy Urszuli, zawsze mogła by się sprawdzić jako Arielka u boku swojej ukochanej siostry. Panie nie raz były już porównywane do podwodnej fauny, zatem wcielenie się w mieszkanki oceanu nie powinno być dla nich żadnym problemem.
Ola urodziła się po to, aby zagrać Arielkę. Jej występ w przebraniu syreny nie odniósł co prawda sukcesu podczas *krajowych eliminacji do Eurowizji w 2016 roku, jednak do dzisiaj nie udało nam się go usunąć z pamięci (pomimo licznych prób i szczerych chęci)*. Jesteśmy więc pewni, że dyrektorzy castingu nie zapomnieliby o Oli przy obsadzaniu głównej roli w filmowym musicalu.
Natasza nie boi się eksperymentować ze swoim wizerunkiem, perspektywa noszenia rybiego ogona nie powinna być więc dla niej niczym strasznym. Artystce nie sposób też odmówić umiejętności wokalnych. Wróżymy, że najlepiej wyszłoby jej odśpiewanie Naprawdę Chcę, w którym to utworze Natasza mogłaby odzwierciedlić, jak bardzo zależy jej na byciu poważaną gwiazdą. Mamy tylko nadzieję, że nie uda jej się przemycić do filmu Rolowania.
Jeżeli producenci filmu uparliby się na Małą Syrenkę o ciemnej karnacji, zawsze mogliby wybrać niewątpliwie uzdolnioną Patricię Kazadi. Artystka pracowała już przy ścieżce dźwiękowej do niebywałego gniota, jakim okazał się Diablo: Wyścig o Wszystko. Możemy więc przynajmniej być pewni, że gorzej na pewno już nie będzie.