Krzysztof Piątek, chociaż kilka dni temu skończył zaledwie 24 lata, jużzapisał się w historii polskiego futbolu jako najdroższy zawodnik w dziejach. W styczniu 2019 roku został zrealizowany jego transfer do klubu A.C Milan, wyceniany na rekordowe 35 milionów euro.
Jego 28-letnia żona Paulina, ambitna insgtagramerka, wyznała, że nie od razu spodobało jej się w Mediolanie.
Na początku było mi ciężko - ujawniła w Internecie. Włosi mają taki duży luz, nigdzie im się nie spieszy, wszystko może poczekać. Kiedyś przyszedł pan naprawić nam domofon w domu, zapomniał śrubokręta i wrócił na drugi dzień o 18.
Paulina ujawnił także, że bardzo przeżywa każdy mecz z udziałem męża. Najchętniej kibicuje mu na stadionie, bo kiedy ogląda mecz w telewizji, to wszyscy sąsiedzi mogą po jej reakcji zgadywać, co się dzieje na boisku.
Czasami się martwię, że zadzwonią po policję, tak krzyczę - zdradza żona Krzysia na Instastories. Na stadionie nie mam tej obawy, bo inni krzyczą tak jak ja. Zdarza mi się też wzruszyć.
Spodziewaliście się takich wyznań?
_
_