Na szczęście dla kondycji branży muzycznej w Polsce, koncerty - również te plenerowe - cieszą się dużym powodzeniem i dla wielu artystów stanowią główne źródło zarobku. Młodzi ludzie chętnie przychodzą również na występy twórców hip hopowych, a te - podobnie jak koncerty rockowe - różnią się specyfiką od imprez popowych.
Podczas wczorajszego występu Żabsona na Mazury Hip-hop Festival w Giżycku, idola młodego pokolenia w Polsce, doszło do nieprzyjemnego incydentu. Na nagraniu krążącym w sieci widać, jak muzyk podczas koncertu chce skoczyć w tłum przekraczając barierki, co jest dosyć powszechną praktyką na tego typu imprezach. Pracownicy ochrony zareagowali jednak gwałtownie, nie tylko odciągając Żabsona od fanów, ale też próbując go obezwładnić.
Sytuacja wydała nam się nietypowa, dlatego skontaktowaliśmy się z biurem ochrony, które obsługiwało wydarzenie. Przełożony ochroniarzy broni swoich pracowników, twierdząc, że działali zgodnie z procedurami:
To nie było agresywne. Uważam, że zachowali się profejsonalnie. Tam było zagrożenie staranowania ludzi, było widać, że ochroniarze trzymali płotki. Tłum napierał, a artysta zbyt agresywnie tańczył - zaznacza szef agencji.
Artysta kopnął dwa razy w twarz ochroniarza tańcząc, nie wiem, czy celowo, czy nie. Ochroniarzowi złamano nogę. Jestem zadowolony z zachowania moich pracowników, nikomu poza naszymi pracownikami nie stała się żadna krzywda. Artysta nie może przeskakiwać przez barierki ochronne, tak jest w regulaminie. Barierki już pękały od naporu widzów, próbowaliśmy uniknąć większej tragedii - usłyszeliśmy.
Organizatorzy wydali oficjalne oświadczenie w sprawie zajścia. Stają z kolei po stronie artysty:
Podczas drugiego dnia festiwalu 19 lipca 2019 roku doszło do bezpodstawnej agresji na artystę Żabsona ze strony ochrony. Przy próbie wejścia artysty w publiczność, co jest zwyczajem podczas koncertów hip-hopowych, ochroniarze zrzucili rapera z płotków i poturbowali go przy próbie obrony. Jako organizatorzy festiwalu wyrażamy pełne poparcie dla zespołu Chillwagon oraz Żabsona. Protestujemy przeciw aktom przemocy ze strony osób mających za zadanie ochronę zarówno artystów jak i publiczności. W przypadku skierowania sprawy na drogę sądową staniemy po stronie artystów - czytamy.