Dominika Tajner wciąż wyraźnie przeżywa ostatnie wydarzenia w swoim życiu prywatnym. Niemal pół roku temu "managerka gwiazd" po porażce w Tańcu z Gwiazdami otrzymała od Michała Wiśniewskiego pozew rozwodowy zamiast kwiatów. Od tego czasu z jednej strony Dominika twierdzi, że mentalnie czuje się już singielką, a z drugiej postanowiła opowiedzieć w Vivie! o szczegółach relacji z byłym mężem. Jednocześnie oboje stale zapewniają, że nie ma między nimi żadnych negatywnych emocji.
Jedno w tym wszystkim jest pewne - rozwód Dominiki Tajner i Michała Wiśniewskiego jest już przesądzony. Przez lata mogło się wydawać, że czerwonowłosy wokalista w końcu stworzył szczęśliwą relację, jednak małżeństwo wkrótce zaczęło się sypać. Jako powód Dominika podała między innymi swoją ciężką depresję, z którą Wiśniewski nie był sobie w stanie poradzić. Jak sama stwierdziła, to właśnie z powodu choroby _**nie była w stanie dać z siebie tyle, ile wcześniej**_.
Teraz okazuje się, że Dominika Tajner poświęciła się tej relacji jeszcze mocniej, niż wcześniej zapewniała. Jak donosi _**Super Express**_, jej uczucia do wokalisty Ich Troje były tak silne, że kochała go nawet... gdy nie miał zęba. Na to romantyczne wyznanie zdobyła się sama zainteresowana. Nieznane pozostają powody, dla których postanowiła udowodnić siłę swoich uczuć poprzez nawiązanie do braków w uzębieniu Michała.
Pamiętam, że Michał miał się oświadczyć kiedy indziej, ale o coś się posprzeczaliśmy i chyba był w strachu, że powiem "nie". Poczekał więc do następnego dnia. (...) A żeby było śmieszniej, właśnie stracił ząb, więc oświadczył mi się bez zęba. Ale ja powiedziałam mu "tak" nawet bez tego zęba. Kochałam go bardzo. Czy miał ząb, czy nie, zawsze tak samo - cytuje słowa Dominiki Tajner Super Express.