Radosław Majdan, tak jak jego przedsiębiorcza żona, jest człowiekiem wielu talentów i prawdziwym biznesmenem. Były sportowiec jakiś czas temu postanowił spróbować swoich sił w przemyśle perfumeryjnym. W efekcie, mąż Gosi jest współzałożycielem marki Vabun. Przez ostatnie lata Radek mozolnie budował pozycję swoich perfum i zdobywał klientelę, poprzez promowanie produktów na targach kosmetycznych. Jego trud się opłacił, bo marka zyskała grono odbiorców, a nawet zadebiutowała na giełdzie, gdzie zanotowała 80-procentowy wzrost. 47-latek zarobił wówczas dwa miliony w dwie godziny.
Wszystko wskazuje jednak na to, że dobra biznesowa passa Radzia powoli dobiega końca. Ze sprawozdań spółki wynika, że jej zyski netto spadają w zatrważającym tempie. Podczas gdy w 2016 roku firma Majdana zarobiła na czysto ponad 160 tysięcy złotych, już rok później było to jedynie około 92 tysięcy. Jak donosi portal Gazeta.pl, z dokumentacji Vabun wynika, że rosną także koszty utrzymania firmy. W minionym roku przychód ze sprzedaży kosmetyków celebryty wyniósł, co prawda 3 miliony 690 tysięcy złotych, jednak koszty pochłonęły niewiele mniej.