Tomasz Sekielski funkcjonuje w mediach już od wielu lat. Rozpoznawalność zdobył jeszcze w telewizji TVN, gdzie prowadził programy publicystyczne z Andrzejem Morozowskim. W ostatnim czasie skupił się jednak na dziennikarstwie śledczym, czego efektem był głośny dokument _**Tylko nie mów nikomu**_. W tym momencie trwają już prace nad jego następcą.
Choć kariera zawodowa Tomasza Sekielskiego to ostatnio pasmo samych sukcesów, to w jego życiu prywatnym nie działo się najlepiej. Dziennikarz od wielu lat zmagał się z otyłością, przez co jego waga wynosiła w pewnym momencie aż 180 kilogramów. Wpłynęły na to między innymi godziny na planie oraz zajadanie stresu, przez które wciąż przybierał na wadze.
Pewnego dnia Tomasz Sekielski powiedział jednak "dość" i rozpoczął walkę o szczuplejszą sylwetkę. Teraz poinformował fanów, że poddał się operacji zmniejszenia żołądka. Jest to zabieg dość ryzykowny, lecz praktycznie gwarantujący znaczną utratę wagi. Jego decyzję skrytykowała Magda Gessler, która uważa, że w ten sposób dziennikarz wykazał się arogancją wobec swoich bliskich.
Kilku dobrych rad postanowił mu udzielić również Mateusz Borkowski, czyli Big Boy z programu _**Gogglebox. Przed telewizorem**_. On również ma za sobą wspomniany zabieg i dzięki niemu skutecznie schudł ponad 160 kilogramów. W rozmowie z portalem ABCzdrowie ostrzega on dziennikarza, że operacja to dopiero pierwszy krok na drodze do sukcesu.
Myślę, że pan Sekielski zrobił bardzo dobry krok w swoim życiu. Teraz musi wykorzystać tę szansę, którą dostał przez operację bariatryczną. Jeśli ktoś nie wykorzysta szansy i nie przypilnuje wszystkiego, to waga wróci na pewno - ostrzega Big Boy.
Zdaniem uczestnika programu _**Gogglebox. Przed telewizorem**_ kluczową sprawą jest w tym przypadku zmiana dotychczasowego trybu życia. Radzi on Sekielskiemu, aby przede wszystkim jadł często i w małych ilościach.
Niezbędna jest zmiana trybu życia. Kontrola nad tym, co się je, jak się je, w jakich ilościach. To nie jest żadna dieta, to jest po prostu normalny zdrowy tryb życia, jaki powienien prowadzić każdy człowiek. (...) Trzeba jeść często, w małych ilościach i rozsądnie, a nie nażerać się jak świnia i przepijać to litrami coli. Każdy organizm jest inny, ja sam jem dużo warzyw, owoców, mięsa - radzi Borkowski.