Gdy Barbarę Kurdej-Szatan zwolniono z TVP, wszystko wskazywało na to, że jej pozycja w telewizji jest zagrożona. Okazało się jednak, że nic bardziej mylnego, bowiem nie trzeba było długo czekać, by celebrytka otrzymała kolejną propozycję zawodową. Pomocną dłoń do "Blondynki Playa" i jej męża postanowił wyciągnąć Polsat. Stacja wyszła z propozycją udziału w Tańcu z Gwiazdami, na którą małżeństwo chętnie przystało, zupełnie nie obawiając się "klątwy Tadli i Kreta".
Zobacz: Barbara-Kurdej Szatan PANIKUJE przed "Tańcem z Gwiazdami": "W co ja weszłam i na co się zgodziłam"
Okazuje się, że w przerwach od treningów do tanecznego show, ambitny mąż Basi występuje na deskach teatru. W niedzielę dumna żona pochwaliła się wspólną fotografią z ukochanym, zrobioną za kulisami musicalu Rock of Ages, w którym Rafał wciela się w jedną z głównych ról. Celebrytka nie kryła zachwytu nad scenicznymi umiejętnościami męża:
Kochanie byłeś za*ebisty! - czytamy pod "drapieżnym" zdjęciem pary.
W dalszej części wpisu podekscytowana Basia dała do zrozumienia, jak z Rafałem mają w zwyczaju świętować swoje sukcesy:
No to teraz "idziemy się nawalić", zasłużyłeś - pisze 34-latka i zachęca do wizyty w teatrze: Przybywajcie na musical "Rock of Ages" w Teatrze Syrena w Warszawie! Dają czadu.
Jednemu z internautów nie spodobała się bezpośredniość Kurdej-Szatan:
Czemu tyle Pani pije? A dzieci? - pyta zaniepokojony.
Na odpowiedź Basi nie trzeba było długo czekać. Aktorka postanowiła wytłumaczyć swój wpis:
_**To cytat ze spektaklu. Jest w cudzysłowie przecież...**_- napisała poirytowana.