Winnie Harlow rozpoczynała swoją przygodę z show biznesem od udziału w programie Top Model. Co prawda jej droga w reality show okazała się niezwykle wyboista, jednak po wyjściu z domu modelek zaczęła zdobywać pierwsze kontrakty. Wszystko z powodu rzadkiej choroby skóry, którą postanowiła wykorzystać jako atut. Dzięki temu wyróżniała się na tle konkurencji i zyskała miano "modelki z bielactwem".
Winnie Harlow do tej pory cieszyła się raczej dobrą opinią w branży. Nie wywoływała skandali i raczej rzadko gościła na łamach mediów plotkarskich. Tym razem stało się jednak inaczej, a wszystko z powodu jej wpisu na portalu społecznościowym. Kanadyjska modelka postanowiła pozwolić sobie na odrobinę dramatyzmu i wyżalić się swoim obserwującym, że musiała podróżować samolotem w klasie ekonomicznej...
Nie spałam od 4 dni, a mój lot został odwołany. Wspaniała ekipa na lotnisku zapewniła mnie i mojemu zespołowi najszybszy możliwy lot, ale musieliśmy zrezygnować z miejsc w klasie biznesowej, aby wylądować na czas przed ważną sesją zdjęciową o 6 rano - napisała Winnie Harlow na Instagramie.
W dalszej części swojego wpisu modelka starała się nieco przybliżyć fanom kulisy lotu. Postanowiła też ponarzekać na warunki w klasie ekonomicznej, które najwyraźniej były jej do tej pory obce.
Wiem, że to może nie wydawać się dużym problemem, ale kiedy samolot to twoja sypialnia, a lot to jedyny moment, kiedy możesz pozwolić sobie na sen podczas najgorętszego miesiąca modowego, potrafi to być męczące - skomentowała.
Do swojego wpisu dołączyła oczywiście stosowne zdjęcie. Zaprezentowała na nim warunki, w których musiała podróżować. Niestety jej wpis nie spotkał się ze zrozumieniem internautów, którzy zgodnie twierdzą, że modelka nieco gwiazdorzy.
"Ludzie podróżują w ten sposób każdego dnia, więc to nie jest taki wielki problem, ale okej", "Och, tak bardzo współczuję. To musiało być takie trudne. Nie masz większych problemów w życiu?", "Jesteś taka odważna", "Przydałaby się odrobina skromności. To dużo piękniejsze niż ładne ciuchy czy makijaż" - to tylko niektóre z komentarzy, które zostawili po sobie internauci.