Festiwal Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni budził w tym roku wiele emocji. Wszystko z powodu afery wokół produkcji Solid Gold, konfliktu środowiska reżyserów z organizatorami festiwalu oraz premiery filmu Ukryta gra, czyli ostatniego obrazu wyprodukowanego przez Piotra Woźniaka-Staraka. Pojawiły się także spekulacje, jakoby na festiwalu pojawić się miała po raz pierwszy żona Piotra, Agnieszka Woźniak-Starak.
Premiera ostatniego filmu produkcji Piotra Woźniaka-Staraka była niewątpliwie sporym wydarzeniem. Agnieszka co prawda nie pojawiła się wśród zgromadzonych gości, jednak szybko pojawiły się pogłoski, że może ją czekać znacznie ważniejsze zadanie. Chodzi o firmę Piotra Watchout Studio, w której miała rzekomo pełnić funkcję szefa po jego śmierci.
W związku z licznymi doniesieniami na temat tego, kto teraz zadba o firmę Piotra Woźniaka-Staraka, zorganizowano specjalną konferencję prasową. Zaczęła się ona od oświadczenia Krzysztofa Tereja, przyjaciela rodziny Woźniak-Starak i wspólnika zmarłego Piotra. Ogłoszono wtedy, że to właśnie on obejmie teraz funkcję szefa studia.
W związku z licznymi zapytaniami mediów o działalność Watchout Studio chciałbym wyjaśnić kilka spraw. Spółka niezmiennie kontynuuje działalność w zakresie produkcji filmowych. Obejmę funkcję szefa studia. Strategia jest już wyznaczona - powiedział Krzysztof Terej.
Nowy szef studia Watchout potwierdził jednocześnie, że kolejne projekty są już w przygotowaniu.
Kolejny film złożony jest już w PISF. W przygotowaniu jest też serial i film biograficzny. (...) Dalsze informacje przedstawimy przed premierą kinową filmu, czyli w listopadzie. Proszę, żebyśmy mogli mówić dziś o tym filmie i wspaniałych aktorach - zakończył swoje oświadczenie Terej.
Przypomnijmy, że Piotr Woźniak-Starak w nocy z 17 na 18 sierpnia zaginął na jeziorze Kisajno po wypadnięciu z motorówki. Po pięciu dniach poszukiwań odnaleziono jego ciało. Nieoficjalnie za przyczynę śmierci podaje się utonięcie.