Aneta Zając przed laty należała do grona najbardziej rozpoznawalnych polskich aktorek. Drugą falę popularności przyniósł jej medialny związek z Mikołajem Krawczykiem, a ich miłością żyła wtedy cała Polska. Choć aktorska para współpracowała ze sobą zarówno zawodowo jak i prywatnie, to wkrótce na drodze stanęła im Agnieszka Włodarczyk. Od tego czasu relacje Anety i Mikołaja są raczej napięte.
Choć od tych wydarzeń minęło już kilka lat, to Aneta Zając coraz rzadziej pojawia się na ściankach. Nie oznacza to jednak, że całkowicie wycofała się z show biznesu, bo wciąż jest stosunkowo aktywna na Instagramie. To tam Aneta publikuje zdjęcia z ważniejszych momentów w swoim życiu, co zapewniło jej niemal 200 tysięcy obserwujących.
Tym razem aktorka postanowiła pochwalić się w sieci zdjęciem w niecodziennej stylizacji. Choć Aneta Zając nie gości już w większości polskich seriali, to nadal otrzymuje role w spektaklach teatralnych. W ramach jednego z nich zaprezentowała się w czarnym topie, błyszczącej spódnicy i złotych szpilkach na słupku. Fani oczywiście nie kryli zachwytu.
"Bosko", "Cudowna kobieta", "Co za piękność", "Wow, jak najjaśniejsza gwiazda Hollywood" - to tylko niektóre ze wpisów, które pozostawili po sobie internauci.
Wśród jej obserwujących nie brakowało też głosów, że aktorka wyraźnie schudła.
"Schudłaś?", "Jak ty to zrobiłaś, że schudłaś?", "Ale przemiana, super!" - czytamy.