Trwa ładowanie...
Przejdź na

Fani opuszczają Mandarynę! "NIE ŚPIEWAJ! POGUBIŁAŚ SIĘ!"

0
Podziel się:

Błagają, żeby zwolniła swojego chłopaka. I... nie śpiewała już bez playbacku!

Fani opuszczają Mandarynę! "NIE ŚPIEWAJ! POGUBIŁAŚ SIĘ!"

Fani Marty Wiśniewskiej mają już dość. Trudno im się dziwić. Ostatnie niedobitki zaglądające jeszcze na jej oficjalne forum, postanowiły się zbuntować i wyrazić swój sprzeciw w liście otwartym. Wylewają w nim wszystkie żale. Apelują do Marty, żeby nie udawała już, że umie śpiewać i nie występowała bez pełnego playbacku. Dostatecznie się już w ich oczach ośmieszyła. Proszą też, żeby zwolniła swojego narzeczonego, Michała Szatkowskiego, który stara się ułożyć sobie życie zawodowe jako jej "menedżer".

Droga Marto! - zaczynają fani. Do napisania tego listu skłoniło nas bardzo długie, żmudne oczekiwanie na spełnienie Twoich obietnic... Obietnic, w które my wszyscy szczerze wierzyliśmy, a które niestety okazały się jedynie słowami rzuconymi na wiatr i nie mającymi żadnego pokrycia w czynach. Od pewnego czasu z przykrością przyglądamy się Marto temu, co robisz. Temu, co jak nazywasz "kochasz robić". Tak bardzo się w tym wszystkim pogubiłaś, że nie sposób nam opisać tego tak, aby nie sprawić Ci przykrości...

Zawsze powtarzałaś, że masz bardzo wiernych i oddanych fanów, którzy pójdą za Tobą wszędzie. Tak było - niestety do czasu. Do dnia, kiedy większość z nich powiedziała sobie koniec. Koniec z obietnicami, które i tak nie będą spełnione. Do dnia, kiedy Marto zmieniłaś się. I to na tyle, że chyba nawet nie zauważyłaś, że tych Twoich "wiernych i oddanych fanów" pozostała już tylko garstka.

Marto, Twoje koncerty nie są już tym, czym były kiedyś. Zamiast pokazywać się ze swojej najlepszej strony - czyli tańca - Ty próbujesz udowodnić komuś, że potrafisz śpiewać. Ale uwierz, nikt, kto przychodzi na Twój koncert nie oczekuje od Ciebie, że będziesz śpiewała na żywo. Liczy się show i właśnie w tym celu ludzie przybywają na Twoje występy. To show, podczas którego można usłyszeć przebojowe piosenki, zobaczyć kolorowe stroje, balet. Niestety - z tych wymienionych rzeczy można jedynie liczyć na przebojowe piosenki. Chociaż i one nie są odpowiednio dobrane. Balet? Czy dwójkę profesjonalnych tancerzy i kilka osób z MDS'u można nazwać baletem? Tym bardziej, że nawet choreografie pozostawiają wiele do życzenia.

Jakiś czas temu cieszyliśmy się, kiedy pozbyłaś się blokującej Ciebie Katarzyny Kanclerz. Dlaczego wtedy nie postawiłaś na współpracę z profesjonalnym menadżerem? Czy uważasz, że Twój narzeczony dobrze zajmie się Twoją karierą? Michał nie ma żadnego doświadczenia w tych sprawach. Wybacz, ale nie jest on odpowiednią osobą.

Marto, wiele rzeczy można poprawić bez dużego wkładu pieniędzy. Można ułożyć nową tracklistę, wykorzystać stare, fajne i odpowiednio dopasowane kolorowe stroje. Zmienić nieco choreografię aby była dopasowana do danego utworu. I najważniejsze - wrzucić pełny playback i pokazać w czym naprawdę jesteś dobra - W TAŃCU!!!!!

Jak myślicie, posłucha tego głosu rozsądku?

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)