Trwa ładowanie...
Przejdź na

"Jestem zupełnie czysta!"

0
Podziel się:

Amy twierdzi, że rzuciła ćpanie. Z alkoholu jednak nie zrezygnuje

"Jestem zupełnie czysta!"

Jeszcze parę miesięcy wydawało się, że dni Amy Winehouse są policzone. Dziewczyna wpadła w alkoholowo-narkotykowy ciąg, z którego nie byli w stanie wyciągnąć jej nawet najbliżsi. Festiwal autodestrukcji udało się przerwać dzięki pomocy przyjaciół, którzy zabrali ją na łono natury, a konkretnie do jednego z kurortów St.Lucia, na Karaibach.

Dwa miesiące wystarczyły, aby piosenkarka wróciła do normalnego życia i pracy nad nowym albumem

Już nie wciągam niczego, ani się nie szprycuję. Jestem zupełnie czysta i czuję się świetnie - wyznała dziennikowi Daily Mail. Co prawda w hotelu, w którym mieszkałam zdarzało mi się coś wypić, gdyż drinki były w cenie. W końcu byłam na wakacjach. Teraz też trudno mi z nich zrezygnować. Zrozumcie, że nie mogę zrezygnować z wszystkiego na raz.

Rozumiemy. Jeżeli to wszystko prawda, to Amy i tak zrobiła wielki krok naprzód.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)