Trwa ładowanie...
Przejdź na

"We love you!"

0
Podziel się:

A myśleliśmy, że po odejściu "Pyzy" będzie już tylko lepiej...

"We love you!"

Wiosna zagościła w sercach uczestników i prowadzących Jak ONI śpiewają. Miłosnych wyznań oraz naprędce utworzonych trójkątów i innych wielokątów uczuciowych nikt nie jest w stanie policzyć. Krzysio kocha Edzię, Edzia Krzysia, który z kolei kocha wszystkie uczestniczki, a niektóre nawet po angielsku. "We love you", "jesteś piękna" - wykrzykiwał.

Edzia kocha Laurę Samojłowicz, którą uwielbia także fanklub Górniak. A z opinią fanów trzeba się liczyć. - Moi fani są wychowani we wrażliwości muzycznej - wyznała z przejęciem.

Pudzian, który nawinął się do programu jako dodatkowy juror dał wszystkim najwyższe noty, poza Maciejem Jachowskim. Okazało się też, że Samuel Palmer, rodowity poznaniak, do telewizji trafił z castingu do Szansy na sukces. - Ktoś mnie wtedy zauważył, a potem był telefon od producenta - wyznał.

Cóż, wierzyliśmy, że po odejściu Cichopek może być już tylko lepiej. Niestety, to co wyprawia się w tym programie jest nie do opisania. Strach pomyśleć, że są ludzie, którym się to podoba. Bo muszą być, prawda?

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)