Wydaje się, że po ostatnich atakach Sary May na Dodę pewna granica została przekroczona. Jeszcze chyba nikt tak długo bezkarnie jej nie wyzywał. Ostatni byli raperzy z Grupy Operacyjnej, których pobiła w windzie. Oni nazwali ją tylko "blacharą". Kasia Szczołek poszła chyba trochę dalej. Przypomnijmy:
Ponieważ Doda konsekwentnie nie komentuje jej słów, postanowiliśmy sami zapytać. Po kilku prośbach dostaliśmy oficjalne stanowisko od jej menedżerki, Mai:
Doda nie kojarzy tej pseudo artystki z czego Pani Szczołek chyba nie będzie szczęśliwa.
Poza tym mamy taką żelazną zasadę w pracy - nie dotykamy gówna, bo... wiadomo co!
Lakonicznie ale szczerze...
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.