Trwa ładowanie...
Przejdź na

BYŁY MENEDŻER ATAKUJE Gosię Andrzejewicz!

697
Podziel się:

"Zrobiła ze mnie idiotę! Nasza współpraca się zakończyła."

BYŁY MENEDŻER ATAKUJE Gosię Andrzejewicz!

Ach, ta Gosia... Wygląda na to, że naprawdę bardzo chciała rozebrać się dla Playboya, ale nic z tego nie wyszło. Kilka tygodni temu jej menedżer chwalił się w Fakcie, że prowadzi już rozmowy na ten temat. Niedługo później oburzona piosenkarka wszystkiemu zaprzeczyła. Zaprzeczał również naczelny Playboya, Marcin Meller, przy okazji wyśmiewając się z chyba najmniej seksownej polskiej gwiazdy.

Całe zamieszanie nie spodobało się menedżerowi Gośki. Przemysław Nieużyła wydał właśnie oświadczenie, cytowane przez Radio Eska, w którym informuje, że zakończył współpracę z Gochą. Gość reklamuje się w sieci jako spec od "kryzysowego PR-u". Jak widać, sytuacja Gośki jest zbyt kryzysowa, żeby mógł jej pomóc.

Jako że moja BYŁA klientka nieustannie wydaje oświadczenia, sprostowania, modły do ludów itd., ja postanowiłem napisać swoje - ogłasza. Otóż cała sprawa zaczęła się od artykułu w "Fakcie", który podawał że Gosia rozbierze się w "Playboyu". Była tam moja AUTORYZOWANA wypowiedź, że takowe negocjacje rozpocząłem, lecz o szczegółach mówić nie mogłem, bo tak naprawdę ich NIE było. Gosia doskonale o moich rozmowach z "Playboyem" wiedziała i przedstawiła mnie w bardzo złym świetle, pisząc sprostowanie na swojej oficjalnej stronie internetowej, że ona w takowej sesji brać udziału nie będzie.

To ci psikus - od tamtego momentu zakończyła się nasza współpraca i nie biorę odpowiedzialności za dalsze poczynania Małgorzaty Andrzejewicz. Nie winię Pana Mellera za wydanie oświadczenia w tej sprawie, gdyż to Gosia pierwsza zrobiła i ze mnie, i z redaktora naczelnego "Playboya" - idiotów. Meller zareagował szybko i może zbyt impulsywnie, gdyż muszę tutaj zaznaczyć że nikt z redakcji "Playboya" nie "podziękował" Gosi za sesję, a rozmowy zakończyły się bez jakiejkolwiek decyzji.

Co do Gosi, no cóż - za ostro reaguje na wszelką krytykę, odbijając piłeczkę i bawiąc się w srutututu z Wojewódzkim, a teraz Mellerem. *Gdyby zostawiła tę całą sytuację w spokoju, może wyszłaby na tym lepiej. *Teraz mało kto będzie ją traktował poważnie.

Bez żartów. Dopiero teraz?

Wygląda na to, że etat menedżera Gosi znowu zajmie jej ambitny tata. Tata, który załatwił jej na przykład taką sesję:

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(697)
gość
14 lat temu
Gosia bleeeeeeeeeeeeeeeeeee
gość
14 lat temu
uu szkoda mi jej lol hahaha
gość
14 lat temu
:)))))))) AZ MI DECH ZAPARŁO
Gość
7 lat temu
Ona w ogóle nie na dystansu do siebie
gość
14 lat temu
i*****a !!
Najnowsze komentarze (697)
Gość
7 lat temu
Ona w ogóle nie na dystansu do siebie
gość
13 lat temu
hehehehe wiecie nie ogladam telewizji i generalnie nie interesują mnie dzieje w polskim show-biznesie, ale przez przypadek trafam na ten portal i pekam ze smiechu czytając arykuly na temat GOSi A. TO wszystko to tak dla zartu czy na pwaznie?!?!?! xD LOL BTW skąd ona się wzięła :D
gość
14 lat temu
Ona jest naprawde nieładna, ma w swoim wylądzie coś takiego odrzucającego
gość
14 lat temu
Zal mi jej!!!
demaskatorka
14 lat temu
ach Piggy :D
gość
14 lat temu
Zazdrościcie Gosi nie? Przecież ona wam nic nie zrobiła! To wy- portal- PUDELEK jest okropny i jeszcze MTV Pudelek... Napiszcie artykuł o Gosi z dobrej strony. Uwierzcie że można ;)
gość
14 lat temu
ale ona zalosna jest beztalencie brzydkie
gość
14 lat temu
zapowiadała się ciekawie ale faktycznie spieprzyła sobie kariere swoja głupotą
gość
14 lat temu
G.A. nie odbiega ani urodą ani poziomem umiejętności od większości polskich piosenkarek. Ba, jest o niebo ładniejsza od połowy aktoreczek, którymi się tu zachwycają. Skąd taka niechęć akurat do pani Andrzejewicz?
gość
14 lat temu
ona jest p******a i co tu więcej mówic...
gość
14 lat temu
GKPOL
gość
14 lat temu
masakra!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
gość
14 lat temu
załosna!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!1
gość
14 lat temu
ona jest poprostu obrzydliwa, nawet kijem bym jej nie dotchnal...fuj...
...
Następna strona