Trwa ładowanie...
Przejdź na

Wojciechowska: "POTRZEBUJĘ SAMCA ALFA!"

849
Podziel się:

Martyna anonsuje się w prasie...

Wojciechowska: "POTRZEBUJĘ SAMCA ALFA!"

Nie jesteśmy pewni dlaczego, ale anonsowanie się publicznie w prasie kobiecej nie wychodzi z mody. Tym razem swój typ faceta podaje w Vivie Martyna Wojciechowska:

Marzę o kimś, kto daje kobiecie opiekę i wie, dokąd zmierza - wylicza. Takim, który ma dystans do świata, ludzi, do siebie. Tymczasem męska labilność to coś, co mnie przeraża. Jeden ma depresję, drugi nie wie, czego chce, a ja potrzebuję w domu samca alfa.

Chętnych ośmiela mówiąc, że wielu już straciło swoją szansę przez strachu przed nią:

Najczęściej słyszałam od mężczyzn, którym podobałam się z wzajemnością, a mimo to nie odważyli się na nic: "A co ja ci mogłem zaoferować?". Sama chyba też sprawy nie ułatwiam.

Rzeczywiście. Bo korzystając z okazji Martyna poniża też znajomego, który ostatnio próbował jej zaimponować. To okrutne, bo wie na pewno, że to przeczyta i będzie wiedział, że to o nim:

Chyba nie potrafię flirtować - żali się. Spotkałam niedawno znajomego - uroczy, bardzo przystojny. Zaczęliśmy rozmawiać. Właściwie to on peroruje: był tu, tam, coś robił. No, po prostu Indiana Jones! Słucham i zaczynam czuć, że to okropnie denerwujące i że on po prostu gada bzdury, bo byłam w tych miejscach i znam tamte realia. "Hm, będzie sobie moim kosztem humor poprawiał?" - i mówię, co o tym sądzę. I on nagle robi się całkiem malutki. A ja się zastanawiam: dlaczego nie dałaś mu się pochwalić? Nie możesz raz wykrztusić: "Och, to naprawdę niesamowite, podziwiam cię!"

Czy zasłużył na zakomunikowanie mu publicznie, że jest mały i żałosny? Wystarczyło chyba, że dowiedział się podczas rozmowy... Miejmy nadzieję, że nie było przynajmniej świadków, którzy przekażą dalej, o kogo chodzi.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(849)
WYRÓŻNIONE
gość
15 lat temu
git twarda babka!!!
gość
15 lat temu
lubie ja :) fajna babka
gość
15 lat temu
No i git. Brawo Martyna. Tak trzymaj. Nie daj się żadnemu metroseksualnemu facecikowi z kompleksami.
gość
15 lat temu
POPROSTU SPONSORA TYLKO JUZ NIE TE LATA
gość
15 lat temu
Ładna
NAJNOWSZE KOMENTARZE (849)
gość
12 lat temu
ja chce być twoim samcem alfa
gość
15 lat temu
Przecież czyż ona nie jest lesbijką? :)
z tej samej b...
15 lat temu
od kiedy to lesbijki potrzebują samca? chyba tylko rozpłodowoego hehe
haliban
15 lat temu
LADNA TO ONA SKONCZYLA BYĆ z 5 lat temu. teraz jest juz tylko ok. Za Lesia Czarneckiego BYLY JEJ ZLOTE CZASY ;-) pzdr Lesio
gość
15 lat temu
super kobieta !bardzo ja lubie!!!!!!!!!!!11
gość
15 lat temu
po co ma byc sztuczna?
gość
15 lat temu
Dla mnie za stara i za GRUBA!!!
gość
15 lat temu
samiec alfa to by cię zagonił do garów i ściery do sprzatania a nie na kolejne wyprawy
gość
15 lat temu
nie lubie jej
gość
15 lat temu
Uwielbiam ją :*
gość
15 lat temu
Martyna ma rację, dosyć juz tych leniwych, zapasionych, durni z pilotem w jednej ręce i piwem w drugiej. Panowie zacznijcie w koncu imponować kobietom bo to co 90 % waszej populacji uprawia to zgroza. Ma taki jakiś etacik w księgowości i myśli , że jest obiektem westchnień.
gość
15 lat temu
i dobrze, najlepiej by było gdyby facet w ogóle nie musiał się wysilać, tak? Najlepiej niech rzuci jeden tekst i każda jego..? Ruszcie głowami, wam każdy facet jest w stanie zaimponować???
gość
15 lat temu
kretynka? Sama się rzuć na pierwszego lepszego gościa, który będzie ci słodził, wtedy na pewno nazwą cię zdrową umysłowo!!! Wielkie mi halo, facet jej się nie podobał i wszystko.
gość
15 lat temu
no tak, teraz jasne pudla pisze facet! Szkoda faceta? Miejmy nadzieję, że rozmowa nie odbyła się przy świadkach..? Biedny samiec, no naprawdę, nie udało mu się omamić panienki i zaciągnąć jej do łóżka... "współczuję mu". Brawo Martyna, byle chłoptaś na Ciebie nie zasługuje, jesteś doświadczoną, mającą wiele do zaoferowania kobietą. Nie naginaj swoich przekonań, bo się jakaś oferma z drinkiem w ręku "przyplątała" żeby zabłysnąć i podreperować swoje ego, w końcu taka kobieta to wyzwanie.
...
Następna strona