W TVN-ie mogą chyba odetchnąć z ulgą. Producenci _**You Can Dance**_ mieli co najmniej dwa powody do obaw: po pierwsze, jednosezonowa przerwa w emisji spowodowana była cięciem funduszy i słabszą oglądalnością poprzedniej edycji, nie było więc pewności, jak dużym zainteresowaniem cieszyć się będzie program po powrocie na antenę. Po drugie, trudno było określić, jak widzowie przyjmą Annę Muchę w roli nowej jurorki. Jak na razie jednak wszystko wskazuje na to, że 5. odsłona show będzie hitem.
Pierwszy odcinek nowego sezonu zgromadził całkiem sporą widownię. W ostatnią środę You Can Dance oglądało 3,29 miliona osób, co dało TVN-owi pozycję lidera w wieczornym paśmie. Poza tym to dużo więcej niż średnia oglądalność 4. serii, która wynosiła zaledwie 2,5 miliona.
Wygląda więc na to, że fanów tańca w Polsce nadal nie brakuje, a prawie roczna przerwa wywołała jeszcze większe zainteresowanie. Poza tym, wielu z Was pewnie włączyło telewizor, żeby zobaczyć, jak radzi sobie Muszka.
Weronika chyba naprawdę nie ma już po co wracać do telewizji. Okazało się, że jest do zastąpienia - jak każdy.