Trwa ładowanie...
Przejdź na

Nie będzie kontrowersyjnej książki niani

0
Podziel się:

Prawnicy Madonny zablokowali publikację?

Nie będzie kontrowersyjnej książki niani

Była niania dzieci Madonny, Melissa Dumas, będzie musiała się wstrzymać ze swoimi aspiracjami literackimi. Jej książka Moje życie jako niania u Madonny została odrzucona przez wydawnictwo Crown Publishing.

Cała afera wokół ksiązki biograficznej Dumas zaczęła się, gdy niewinnie powiedziała, że jeszcze niewiele ma na papierze... to raczej praca w toku. Wtedy też jej agent, Sharlene Martin powiedziała, że wydawnictwo Crown Publishing kupiło właśnie prawa do tej publikacji za sześciocyfrową kwotę. Książka miała zostać napisana z pomocą zawodowego pisarza i pojawić się w księgarniach we wrześniu.

Co więc poszło nie tak? Niektórzy twierdzą, że to prawnicy Madonny zmusili Crown Publishing do rozwiązania umowy. Mimo to nie zostały podjęte żadne sądowe działania przeciwko samej Melissie Dumas, ponieważ, jak już pisalismy, nie podpisała ona ze swoją byłą pracodawczynią żadnej umowy, na mocy której nie mogłaby spisywać swoich wspomnień.

Publikacja książki Dumas byłaby niewygodna dla piosenkarki i jej rodziny nie tylko dlatego, że chciała opisać w niej szczegóły małżeństwa Madonny i Guya Ritchie czy też prawdziwe motywy adopcji małego chłopca z Malawi. Najbardziej krępującym dla Madonny miałoby być opublikowanie szczegółów z życia w samym domu.

Podobno piosenkarka ma bardzo ostre zasady dla domowników jeżeli chodzi o jej drzemki. Kiedy Madonna idzie spać, to w całym domu musi panować absolutna cisza. Nie może być słychać nawet szumu wody z łazienki.

Bardzo mi przykro, że Crown Publishing nie zdecydował się na publikację ksiązki Melissy Dumas - powiedziała Martin. Bardzo dobrze wspominam współpracę z nimi przy publikacji innych zwierzeń opiekunki do dziecka "You'll never nanny in this town again" ["Już nigdy nie będziesz nianią w tym mieście"] i miałam nadzieję na powtórzenie tego.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)