Trwa ładowanie...
Przejdź na

Zostanie redaktorem pisma o modzie!

242
Podziel się:

Facet, który zasłynął wyznaniem, że "nienawidzi pedałów"... Kupicie?

Zostanie redaktorem pisma o modzie!

Na razie jego plany związane z nową posadą Tomasza Jacykowa są trzymane w największej tajemnicy. Wiadomo tylko tyle, ze zostanie wkrótce redaktorem naczelnym nowego magazynu, bo nie omieszkał sie tym pochwalić.

Na razie mogę powiedzieć tylko tyle, że będzie to dwumiesięcznik - oświadczył w rozmowie z Faktem. Jesteśmy właśnie na etapie podpisywania umowy.

Wiadomo także, że główną tematyką magazynu będzie moda, a pierwsze egzemplarze trafią do kiosków na przełomie września i października tego roku. Do tego czasu nieprzywykły do etatowej pracy stylista będzie musiał zorganizować redakcję, pozyskać współpracowników i opracować pierwszy numer. Jacyków jest pełen optymizmu:

Bardzo się cieszę z tej propozycji i nie mogę się doczekać pierwszego dnia. Mam świadomość, że to stanowisko wiąże się z wielką odpowiedzialnością.

Czyli rozumiemy, że nie będzie tam powtarzał swoich opinii na temat "pedałów", których "nienawidzi i tylko ich rucha"...?

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(242)
gość
14 lat temu
KAŻDY POWINIEN DOSTAĆ SZANSĘ WYKAZANIA SIĘ !!!!!!!!!!!!!!!!!!!
ja
14 lat temu
jak widac w polsce wystarczy byc gejem,zeby inni mysleli ze zna sie na modzie. Niestety wystarczy spojrzec na tego pajaca,zeby wiedziec jaka jest prawda... -wieloletnia stylistka...
gość
14 lat temu
A mi tam go szkoda, każdy się z niego zbija:(
gość
14 lat temu
fajny gosc z tego Tomka , i zna sie na modzie
gość
14 lat temu
Dziś! DZIEWCZYNA Adamczyka ACzartoryska i Wikitoria Gorodeckaja razem na scenie! Obok nich m.in Jacek Beler. Śpiewają piosenki Nicka Cave'a, Toma Waitsa i innych w mrocznej, porywającyj antyrewii MOULIN NOIR - to opowieść o zakazanym i niedostępnym klubie, otwieranym nocą dla tych, którzy czują potrzebę zwierzenia się ze swoich skrywanych pragnień, wyznania grzechów. To opowieść o Czarnym Młynie - zapuszczonym teatrzyku rewiowym, gdzie co wieczór typy spod ciemnej gwiazdy mieszają się z artystami wędrownego cyrku. To utrzymana w formie inscenizowanego koncertu historia miejsca, w którym przygodny gość musi wystąpić, chociaż nie zawsze może się z niego wydostać. niepokojący muzyczny thriller - DOZWOLONY od 18 lat! Sztuka po dzisiejszym wieczore jest grana dopiero w maju. Wejściówki 15 zł. W youtube wpiszcie 'moulin noir'- zobaczycie ZWIASTUN. Najlepszy musical, jaki widziałam. Bije na głowę Upiora w operze romy.,
Najnowsze komentarze (242)
gość
14 lat temu
jak juz z geja robi sie redaktora to juz jest cyrk
gość
14 lat temu
dyzma juz daj sobie siana
srod
14 lat temu
co za bolesne nonsensy. wiekszosc gejow uzywa slowa "ped**" miedzy soba zupelnie swobodnie i nie ma ono u nich negatywnych konotacji. co innego za to, kiedy uzywa sie takich slow publicznie, zwlaszcza, jesli uzywaja ich nie-geje (Jacykow jest bi). Murzyni mowia do siebie per czarnuchu i maja takie prawo; bialemu to nie uchodzi. Przyjaciolka moze nazwac przyjaciolke durna p**a, ale kolega z pracy juz nie moze tak powiedziec. To taka konwencja. A do znawcow "srodowiska" mam pytanie - co to wlasciwie jest to mityczne srodowisko? Homoseksualizm to orientacja seksualna, a tozsamosc gejowska ma wiele oblicz - sa geje artysci, naukowcy, sprzedawcy i robotnicy, sa kluberzy, imprezowicze, introwertycy i romantycy. Sa alkoholicy i abstynenci, zaangazowani i zdystansowani itp., itd. NIE ISTNIEJE jedno zwarte "srodowisko". To tak jakby mowic o "srodowisku warszawiakow", "srodowisku lekarzy" albo "srodowisku blondynow". Klasyfikowanie ludzi na podstawie jednej tylko cechy jest typowe dla umyslow o waskich horyzontach i slabych zdolnosciach analitycznych.
srod
14 lat temu
co za bolesne nonsensy. wiekszosc gejow uzywa slowa P*E*D*A*L miedzy soba zupelnie swobodnie i nie ma ono u nich negatywnych konotacji. co innego za to, kiedy uzywa sie takich slow publicznie, zwlaszcza, jesli uzywaja ich nie-geje (Jacykow jest bi). Murzyni mowia do siebie per czarnuchu i maja takie prawo; bialemu to nie uchodzi. Przyjaciolka moze nazwac przyjaciolke durna p**a, ale kolega z pracy juz nie moze tak powiedziec. To taka konwencja. A do znawcow "srodowiska" mam pytanie - co to wlasciwie jest to mityczne srodowisko? Homoseksualizm to orientacja seksualna, a tozsamosc gejowska ma wiele oblicz - sa geje artysci, naukowcy, sprzedawcy i robotnicy, sa kluberzy, imprezowicze, introwertycy i romantycy. Sa alkoholicy i abstynenci, zaangazowani i zdystansowani itp., itd. NIE ISTNIEJE jedno zwarte "srodowisko". To tak jakby mowic o "srodowisku warszawiakow", "srodowisku lekarzy" albo "srodowisku blondynow". Klasyfikowanie ludzi na podstawie jednej tylko cechy jest typowe dla umyslow o waskich horyzontach i slabych zdolnosciach analitycznych.
srod
14 lat temu
co za bolesne nonsensy. wiekszosc gejow uzywa slowa P***L miedzy soba zupelnie swobodnie i nie ma ono u nich negatywnych konotacji. co innego za to, kiedy uzywa sie takich slow publicznie, zwlaszcza, jesli uzywaja ich nie-geje (Jacykow jest bi). Murzyni mowia do siebie per czarnuchu i maja takie prawo; bialemu to nie uchodzi. Przyjaciolka moze nazwac przyjaciolke durna p**a, ale kolega z pracy juz nie moze tak powiedziec. To taka konwencja. A do znawcow "srodowiska" mam pytanie - co to wlasciwie jest to mityczne srodowisko? Homoseksualizm to orientacja seksualna, a tozsamosc gejowska ma wiele oblicz - sa geje artysci, naukowcy, sprzedawcy i robotnicy, sa kluberzy, imprezowicze, introwertycy i romantycy. Sa alkoholicy i abstynenci, zaangazowani i zdystansowani itp., itd. NIE ISTNIEJE jedno zwarte "srodowisko". To tak jakby mowic o "srodowisku warszawiakow", "srodowisku lekarzy" albo "srodowisku blondynow". Klasyfikowanie ludzi na podstawie jednej tylko cechy jest typowe dla umyslow o waskich horyzontach i slabych zdolnosciach analitycznych.
bleblebnle
14 lat temu
co za bolesne nonsensy. wiekszosc gejow uzywa slowa P***L miedzy soba zupelnie swobodnie i nie ma ono u nich negatywnych konotacji. co innego za to, kiedy uzywa sie takich slow publicznie, zwlaszcza, jesli uzywaja ich nie-geje (Jacykow jest bi). Murzyni mowia do siebie per czarnuchu i maja takie prawo; bialemu to nie uchodzi. Przyjaciolka moze nazwac przyjaciolke durna p**a, ale kolega z pracy juz nie moze tak powiedziec. To taka konwencja. A do znawcow "srodowiska" mam pytanie - co to wlasciwie jest to mityczne srodowisko? Homoseksualizm to orientacja seksualna, a tozsamosc gejowska ma wiele oblicz - sa geje artysci, naukowcy, sprzedawcy i robotnicy, sa kluberzy, imprezowicze, introwertycy i romantycy. Sa alkoholicy i abstynenci, zaangazowani i zdystansowani itp., itd. NIE ISTNIEJE jedno zwarte "srodowisko". To tak jakby mowic o "srodowisku warszawiakow", "srodowisku lekarzy" albo "srodowisku blondynow". Klasyfikowanie ludzi na podstawie jednej tylko cechy jest typowe dla umyslow o waskich horyzontach i slabych zdolnosciach analitycznych.
couteau sourd
14 lat temu
co za bolesne nonsensy. wiekszosc gejow uzywa slowa P***L miedzy soba zupelnie swobodnie i nie ma ono u nich negatywnych konotacji. co innego za to, kiedy uzywa sie takich slow publicznie, zwlaszcza, jesli uzywaja ich nie-geje (Jacykow jest bi). Murzyni mowia do siebie per czarnuchu i maja takie prawo; bialemu to nie uchodzi. Przyjaciolka moze nazwac przyjaciolke durna p**a, ale kolega z pracy juz nie moze tak powiedziec. To taka konwencja. A do znawcow "srodowiska" mam pytanie - co to wlasciwie jest to mityczne srodowisko? Homoseksualizm to orientacja seksualna, a tozsamosc gejowska ma wiele oblicz - sa geje artysci, naukowcy, sprzedawcy i robotnicy, sa kluberzy, imprezowicze, introwertycy i romantycy. Sa alkoholicy i abstynenci, zaangazowani i zdystansowani itp., itd. NIE ISTNIEJE jedno zwarte "srodowisko". To tak jakby mowic o "srodowisku warszawiakow", "srodowisku lekarzy" albo "srodowisku blondynow". Klasyfikowanie ludzi na podstawie jednej tylko cechy jest typowe dla umyslow o waskich horyzontach i slabych zdolnosciach analitycznych.
couteau sourd
14 lat temu
co za bolesne nonsensy. wiekszosc gejow uzywa slowa P***L miedzy soba zupelnie swobodnie i nie ma ono u nich negatywnych konotacji. co innego za to, kiedy uzywa sie takich slow publicznie, zwlaszcza, jesli uzywaja ich nie-geje (Jacykow jest bi). Murzyni mowia do siebie per czarnuchu i maja takie prawo; bialemu to nie uchodzi. Przyjaciolka moze nazwac przyjaciolke durna p**a, ale kolega z pracy juz nie moze tak powiedziec. To taka konwencja. A do znawcow "srodowiska" mam pytanie - co to wlasciwie jest to mityczne srodowisko? Homoseksualizm to orientacja seksualna, a tozsamosc gejowska ma wiele oblicz - sa geje artysci, naukowcy, sprzedawcy i robotnicy, sa kluberzy, imprezowicze, introwertycy i romantycy. Sa alkoholicy i abstynenci, zaangazowani i zdystansowani itp., itd. NIE ISTNIEJE jedno zwarte "srodowisko". To tak jakby mowic o "srodowisku warszawiakow", "srodowisku lekarzy" albo "srodowisku blondynow". Klasyfikowanie ludzi na podstawie jednej tylko cechy jest typowe dla umyslow o waskich horyzontach i slabych zdolnosciach analitycznych.
couteau sourd
14 lat temu
ani z niego ciekawy intelektualnie czlowiek, ani blyskotliwy rozmowca, ani znawca mody. typowy celebryta - jest znany z tego, ze jest znany. a poza tym jest kompletnie nikim
gość
14 lat temu
dokładnie
gość
14 lat temu
NIE pedziom
gość
14 lat temu
to cóś na fotce kojarzy mi się z pewną częścią od roweru
gość
14 lat temu
przecież to coś to ani chłop ani baba, czyli gej
gość
14 lat temu
Pewnie ,że kupię .U nas brakuje takich czasopism[żurnali mody].Mam nadzieję ,że poczytam o zasadach łączenia itd........Oby to była prawda!T. Jacyków to barwna postać jest ok.
...
Następna strona