Mamy złą wiadomość dla fanek Roberta Pattinsona – prywatnie aktor zdecydowanie nie przypomina romantycznego i wiernego Edwarda. Gwiazdor sagi Zmierzch powiedział niedawno, że nie interesują go poważne związki i zamierza po prostu "dobrze się bawić". O ustatkowaniu się pomyśli po 40-tce.
Chciałabym zacząć chodzić na randki – powiedział w wywiadzie dla NBC. Jestem tak zajęty, że nie mam na to czasu. Bardzo chciałbym móc zwyczajnie umówić się z dziewczyną, która mi się podoba.
Nie myślę jeszcze o ustatkowaniu się, a o małżeństwie w ogóle – dodał. Może kiedyś znajdę kogoś na dłużej, ale o ślubie pomyślę dopiero po 40-tce. Oczywiście chodzi mi o posiadanie stałej partnerki, która sprawia, że nie możesz sypiać, z kim chcesz. Mam mało doświadczenia w związkach i chcę najpierw spróbować różnych rzeczy.