Najwyraźniej są w tej sprawie jednomyślni. Wprawdzie Marczuk za pośrednictwem swoich prawników jako pierwsza zapowiedziała proces cywilny przeciwko byłemu funkcjonariuszowi CBA, ale agent Tomek szybko nadrobił straty. Chwilę później w programie To był dzień zapowiedział wniesienie pozwu przeciwko Weronice.
Jestem zaskoczony i zdumiony postępowaniem prokuratury - dodaje w rozmowie z Super Expressem. Dowody w tej sprawie wskazują jednoznacznie, że pani Weronika dopuściła się czynów niezgodnych z prawem.
Były funkcjonariusz nie wyklucza wytoczenia jej procesu, który miałby dotyczyć oskarżeń o złamanie prawa, zdradę tajemnicy państwowej oraz treści książki autorstwa Marczuk Chcę być jak agent.
Jest wiele rzeczy, gdzie dopatruję się czynności niezgodnych z prawem w kwestii między innymi ujawnienia moich danych osobowych. Moim prawnicy rozważają skierowanie sprawy do sądu - zapowiada agent Tomek.
A nie lepiej byłoby ujawnić te wszystkie dokumenty i pozwolić ludziom zadecydować, komu wierzą? Skoro Weronika jest naprawdę niewinna, nie powinno być z tym chyba problemu.