Dokumentalny reality show _**16 and Pregnant**_ oraz jego kontynuacja _**Teen Mom**_, wyprodukowane przez amerykański oddział MTV, stały się hitem na całym świecie. Popularność zyskały również występujące w nim nastolatki, których zmagania z wczesnym macierzyństwem obserwowała kamera stacji. Najbardziej znana stała się niejaka Amber Wood - jej były chłopak i ojciec córeczki, oskarżał ją o znęcanie się fizyczne i psychiczne.
Najwyraźniej takie "kariery" zainspirowały ambitną młodzież w Stanach. Bohaterką skandalu jest obecnie Jennifer Del Rio, uczestniczka trzeciego sezonu serialu. Walczy z ojcem swoich bliźniaków o prawa opieki nad nimi - a co za tym idzie, w sądzie wywlekane są największe brudy. Josh Smith, były Jennifer twierdzi bowiem, że... zaszła w ciążę, aby móc wystąpić w reality show! Tak argumentował swój pozew o pozbawienie jej praw rodzicielskich.
Jennifer jest notorycznym kłamcą, która obmyśliła diabelski plan, aby zajść w ciążę - twierdzi Josh w wydanym dla prasy oświadczeniu. Powiedziała mi, że zaliczyliśmy wpadkę, chociaż nie było to prawdą, abym już nie używał prezerwatyw. Okłamywała mnie i moich rodziców przez trzy miesiące mówiąc, że jest w ciąży, aż wreszcie faktycznie w niej była. Desperacko pragnęła być "16-latką w ciąży".
Dodajmy, że występujące w dokumencie dziewczyny otrzymują od 60 do 65 tysięcy dolarów za cały sezon, czyli maksymalnie ok. 200 tysięcy złotych. Dla nastolatek jest to zapewne zawrotna suma, ale i tak najbardziej kusi ich sława, którą można osiągnąć niskim ich zdaniem kosztem.
MTV zrobi wszystko, aby utrzymać odnoszący wielki sukces format przy życiu - opisuje amerykański publicysta, Guy Rob Shuter. Jak potwierdziła osoba z produkcji, szukają więc młodych kobiet, które tak bardzo chcą być gwiazdkami reality show, że dosłownie zachodzą w ciążę jedynie po to, aby wziąć udział w castingu do programu.